© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2020, 19:19
Witam wszystkich. Jutro otrzymam dietę Vitalii i od soboty zaczynam odchudzanie. Jestem otyła, ważę 115 kg w tej chwili przy wzroście 173cm. Zamierzam schudnąć starą, dobrą metodą CICO (Calories in, calories out), czyli deficyt kaloryczny plus więcej ruchu. Żadnych wariackich pomysłów typu głodówki, diety sokowe itp.
Byłoby super, gdyby kilka osób przyłączyło się do mnie dla wzajemnego wsparcia i motywacji. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za sukcesy!
28 września 2020, 23:04
pietrunia, pięknie! Byle tak dalej!
Szeregowy, bo dużo ćwiczysz. Zwolnij, bo nie dam rady Cię dogonić 😁
29 września 2020, 02:11
Byłam w czwartek i ortopedy. Mam zakaz jakiegokolwiek sportu bo mam uszkodzone mięśnie strzałkowe stopy. Prawdopodobnie skończy się operacja. Powiem Wam ze się załamałam.
29 września 2020, 07:44
ale ja ćwiczę bardzo wolno, możesz gonić
Nie panikuj tylko zainwestuj i idź to dobrego fizjoterapeuty, koniecznie sportowego. Na prawdę zaufaj mi i tak zrób.
Święta anegdota biegaczy brzmi:
Jak boli noga i pójdziesz do ortopedy czy internisty powie: NIE BIEGAJ, chirurg powie: TRZEBA KROIĆ, a fizjoterapeuta powie: SPOKOJNIE DAMY SOBIE Z TYM RADĘ.
I jest to najprawdziwsza prawda.
Dopiero jak fizjo powie że trzeba kroć to zaczynamy się martwić ;)
Zauważ że pierwsza część tego powiedzenia już się spełniła, nie idź do chirurga :), od razu przejdź do punktu trzeciego. tym bardziej że masz wpisane Poznań, nie powinno być problemu ze znalezieniem dobrego fizjo/
Edytowany przez SzeregowyJajec 29 września 2020, 07:56
29 września 2020, 21:46
stupidcupid-mam podobne zdanie jak Szeregowiec.Najlepiej pokuś się o drugą opinię ortopedy sportowego i dobrego fizjoterapeutę.
29 września 2020, 21:46
stupidcupid-mam podobne zdanie jak Szeregowiec.Najlepiej pokuś się o drugą opinię ortopedy sportowego i dobrego fizjoterapeutę.
2 października 2020, 05:47
Dzień dobry! U mnie jak zwykle w piątek ważenie i spadło 0,8 kg 😁
Niestety, dzień paskudny za oknem i plucha... Jak u Was?
2 października 2020, 07:39
Kate, idziesz jak burza. Do świąt będzie 8 z przodu. Dzień paskudny czyli idealny na truchtanie ;)
3 października 2020, 13:36
u mnie -1,1kg w tym tygodniu! mam nadzieję i plan żeby do końca roku zobaczyć 9 z przodu:)
3 października 2020, 14:25
pietrunia, brawo! Piękny spadek, tylko tak dalej 💪💥
Ja już dziś siłownię zaliczyłam, wczoraj chatę posprzatałam, więc teraz zasłużony relaksik!
3 października 2020, 14:27
Masz tyle do 9, co ja do 8, i też mam plan ją zobaczyć do końca roku 😁
