- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2020, 19:19
Witam wszystkich. Jutro otrzymam dietę Vitalii i od soboty zaczynam odchudzanie. Jestem otyła, ważę 115 kg w tej chwili przy wzroście 173cm. Zamierzam schudnąć starą, dobrą metodą CICO (Calories in, calories out), czyli deficyt kaloryczny plus więcej ruchu. Żadnych wariackich pomysłów typu głodówki, diety sokowe itp.
Byłoby super, gdyby kilka osób przyłączyło się do mnie dla wzajemnego wsparcia i motywacji. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za sukcesy!
17 września 2020, 10:05
Dziękuję Kate za słowa otuchy :) idę dalej, nie mogę się podawać. Sama na siebie byłam zła kiedy byłam w tych górach. Wejście na Śnieżkę sprawiło mi wiele katorgi, przez własne lenistwo i brak kondycji. Co do cardio 2 razy w tygodniu mam aerobik. Jeszcze z dwa razy chciałabym zacząć chodzić na kijki po godzinie. Myślę, że na razie będzie ok. Na szczęście w pracy robię tak koło 8 tys kroków więc tragedii nie ma. Pozdrawiam Was. Piszcie co u Was bo coś cicho tutaj
17 września 2020, 13:59
Kobietki,
Wracam po dwóch i pół tygodniowych wakacjach all inclusive, dosłownie się zważyłam, wiem, że coś tam jeszcze zejdzie bo ubrania, bo po jedzeniu itd. Ale przeżyłam szok. 79kg, tyle pokazała waga.... Nigdy nie ważyłam więcej niż 77kg. Czuję się okropnie ze sobą, bo myślałam, że nie było aż tak źle. No nic, napewno ogromną motywacja żeby teraz trzymać się diety i ćwiczeń 😭
18 września 2020, 19:04
Kate, zazdroszczę! Napewno wypoczęłam, ale troszkę byłam zawiedziona bo nie objadałam się za specjalnie, ale nie powiem, że napoje gazowane, soki i drinki litrami w upałach
18 września 2020, 22:56
U mnie dziś 0.9 kg w dół
Gratuluję!
Ja miałam tydzień antydiety. Teraz już wracam do planu ;)
21 września 2020, 21:46
u mnie po 3 tygodniach praktycznie zerowej aktywnosci waga stoi w miejscu.dobrze, że nie przytyłam przez czas choroby.teraz wracam do aktywnosci i diety.do końca października chcialabym 4 kg schudnąć.zobaczymy jaki będzie efekt.
22 września 2020, 07:10
Za mną niestety kilka dni zerowej diety... od dziś wracam na właściwe tory. To jest ten moment, że już trochę schudłam i łatwo się poddać...
22 września 2020, 07:52
Jeden weekend Cię nie pogrąży. Nawet dla głowy taki resecik jest potrzebny. Ważne żeby z weekendu nie zrobił się tydzień. Szkoda taką robotę zmarnować więc ciśnij
23 września 2020, 14:14
KATE trzymaj się! Jak nie Ty to kto!? Jesteś tu naszym największym wsparciem. U mnie od poniedziałku póki co w miarę dobrze, muszelka panować nad tym żeby jak nawet mam ochotę to zjeść kilka ciastek, a nie całą paczke. Póki co nie odstawie zupełnie słodkości. Będę je wliczac do bilansu. Już mam za sobą tyle zupełnego odstawiania słodyczy, że po tym całym czasie wiem że to nie dla mnie. Potem je żarłam ze zdwojoną mocą :(jakbym chciała sobie wynagrodzić czas przez który nie jadłam