Temat: Gruba zaczyna od soboty

Witam wszystkich. Jutro otrzymam dietę Vitalii i od soboty zaczynam odchudzanie. Jestem otyła, ważę 115 kg w tej chwili przy wzroście 173cm. Zamierzam schudnąć starą, dobrą metodą CICO (Calories in, calories out), czyli deficyt kaloryczny plus więcej ruchu. Żadnych wariackich pomysłów typu głodówki, diety sokowe itp. 

Byłoby super, gdyby kilka osób przyłączyło się do mnie dla wzajemnego wsparcia i motywacji. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za sukcesy!

Pasek wagi

U mnie tez dziś chłodniej. Ja waże sie codziennie , waga powoli spada. Mąż nie daje za wygraną kusi słodyczami, a mi teraz najbardziej smakuja owoce z owsianka :).

Pasek wagi

Zaczynamy nowy miesiąc!! Cieszę się bardzo, mam ogromne plany na en czas. Jutro oficjalne ważenie i pomiary. Po okresie zaczynam elektrostymulację także będę nacierać na tłuszcza podwójnie 

CourtneyJ napisał(a):

Fandorin napisał(a):

a to nie można się ważyć codziennie?? ja codziennie rano wchodzę na wagę, ale przywiązuje się tylko do cotygodniowych pomiarów u mnie wszystko OK, zgodnie z planem trzymam się diety... i byle tak dalej do 30 marca 2021 :) 
Niby można, chociaż miałam tego nie robić bo mam niestety skłonności do wpadania w paranoje. 

Też tak mam, niestety... 😒 co nie przeszkadza mi robić tego samego. Ale wyniki tylko czwartkowe, też jutro ważenie i mierzenie, zobaczymy co będzie.

Nowy miesiąc, mam ogromną nadzieję że się zacznie z wagą blisko dwucyfrowej! Pod koniec lipca obchodzimy z mężem rocznicę ślubu, fajnie byłoby ważyć mniej niż wtedy haha 

-1,4kg

czwartek do czwartku -2kg, myślę, że teraz już spadki tygodniowe będą normalniejsze, bo to jeszcze woda schodzi
mam teraz 90,6; cel na następny tydzień: zobaczyć 8 z przodu :)
celuję, że do końca wakacji (sierpnia) 85, końca roku 75 i będzie całkiem sympatycznie

Pasek wagi

Gratulacje dziewczyny! 

U mnie mniejszy spadek, 0.7 kg, ale spadek jest. Centymetry też trochę poleciały, więc jest ok, wiadomo, że mogło być lepiej, ale nie tracę zapału, wiem już z doświadczenia, że pięknie nie będzie co tydzień, walczę dalej! 0.3 kg dzieli mnie od wagi dwucyfrowej, za tydzień dopiero będę się cieszyć!

Śniło mi się dziś, że zjadłam pół litrowe wiaderko lodów, powiem wam, aż się przestraszyłam! 😂

Co nie zmienia faktu, że przed dietą ten wyczyn wcale nie byłby taki nadzwyczajny... 🙄

Ach te sny o jedzeniu :-) 

Fandorin napisał(a):

czwartek do czwartku -2kg, myślę, że teraz już spadki tygodniowe będą normalniejsze, bo to jeszcze woda schodzimam teraz 90,6; cel na następny tydzień: zobaczyć 8 z przodu :)celuję, że do końca wakacji (sierpnia) 85, końca roku 75 i będzie całkiem sympatycznie

Trzymam kciuki bardzo mocno!! U mnie już woda poszła, teraz idzie i woda i tłuszczyk więc powinno być wolniej, jednak... Liczę na 89-90 w przyszłym tygodniu na wadze bo zaczynam okres. Teraz mam 92... Z doświadczenia wiem, że już przy 80 kilogramach czuję się nawet nieźle, więc może do września 

U mnie jutro ważenie:) wakacje na wsi, ale dietę trzymam reżimowo. Liczę na jakiś spadek. Trzymajcie kciuki!

Pasek wagi

damy radę! plany musimy mieć długoterminowe, ale każdy spadek ma w końcu znaczenie
ktoś pisał o zrobieniu sobie zdjęcia w paczkami cukru kiedy schudnie i to mi chyba utkwiło w głowie jako największy motywator
dzisiaj podniosłam sobie 4kg cukru, i bardzo mnie ucieszyło, że nie muszę już tego ciężaru na sobie nosić 
przyszła też paczka z kosmetykami, więc dzisiaj chyba zrobię pierwsze zawijanie ujędrniająco/anty-celu

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.