- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2020, 11:13
Witajcie. Kolejna moja przygoda z odchudzaniem...
Waga początkowa 76 kg... Po tygodniu ćwiczeń jest mocne 75 kg czyli do przodu. Zostało 20 do celu...
Dieta 1800 kcal, spalonych w tydzień 1607 kcal. Ćwiczenia 5 razy w tygodniu, choć nie wiem czy na początek nie za dużo.
Edytowany przez Fiorlaka 26 kwietnia 2020, 11:15
19 maja 2020, 11:22
Cześć :) to super, ze pomoglo 🙂 mozesz się tym wspomagac, ale nie wiem czy codziennie, sama zdecyduj :)
Spód 🍕 extra, jak spotkam kupię :) a u mnie chyba wielkimi 👣 zbliza się @, bo moj brzuch zaczyna byc 🤰🤣🤣
19 maja 2020, 11:42
Ja właśnie skończyłam ćwiczenia dla początlujących z Kołakowską i ćwiczenia z aplikacji. I sobie tak pomyślałam, że dojadę z tym do dnia 30go a później zmienię ćwiczenia na wyzwanie 30 dni z Kołakowską plus ćwiczenia na otyłość brzuszną. Tylko nie wiem jakie :( coś polecacie.... brzuch u mnie najgorszy 🤦♀️
68 dni do wczasów :) 🌞
19 maja 2020, 17:55
Ale masz zgrabne nóżki 🤗 proponuje hulahop :) aaaalbo tak jak cwiczysz z youtube to mel b jak dobrze pamietam tez ma cwiczenia na brzuch i efektywne:)))
19 maja 2020, 19:44
nie przesadzała bym z tymi zgrabnymi 😂 nie widać tej super ocierającej się od środka góry. Hahaha
To będę od przyszłego tygodnia robiła 30 dniowe wyzwanie i mel b. Tylko muszę poszukać bo dużo słyszałam ale nigdy nie oglądałam tego ;-)
Jak Wam minął dzień ?
19 maja 2020, 20:32
Dzisiejsze menu ;) brakowało mięsa albo ryby, ale aplikacja tak chciała 🤷♀️
Jutro też go nie ma na liście. Mąż się śmiał, że mam jutro nie dzwonić bo będę zmierzła 🤭
Rano ćwiczyłam z Kołakowską plus z aplikacji później wybrałyśmy się na mini zakupy i do siostry posiedzieć przed domem :) dzieci się wybiegały. I już całą 3ką jesteśmy w łóżku 🤭
20 maja 2020, 09:07
Witajcie, ja też wcześnie zaczęłam dzień :) od 6.30 już na nogach. Ja już mam 31 dni :) Myślę, nad wprowadzeniem jakiejś diety bo te moje jedzenie chyba nie jest odpowiednie. Niby 1800 kcal jest, ale jakoś waga nie idzie w dół...