- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2020, 11:13
Witajcie. Kolejna moja przygoda z odchudzaniem...
Waga początkowa 76 kg... Po tygodniu ćwiczeń jest mocne 75 kg czyli do przodu. Zostało 20 do celu...
Dieta 1800 kcal, spalonych w tydzień 1607 kcal. Ćwiczenia 5 razy w tygodniu, choć nie wiem czy na początek nie za dużo.
Edytowany przez Fiorlaka 26 kwietnia 2020, 11:15
30 kwietnia 2020, 10:03
Hahahha. A na chciałam zrobić budyń czekoladowo - bananowy z avocado, kulki kokosowe a la rafaello z kaszy jaglanej, chipsy z jarmużu i już mam gotowe lody jagodowe z 3 składników (jagody leśne, jogurt naturalny i trochę miodu). Ja już zdalnie w pracy od 8. zaraz 2 śniadanko będę robić :) jakiś owoc wpadnie :)
30 kwietnia 2020, 10:26
Ooo same zdrowe słodycze rafaello z kaszy jaglanej robiłam synkowi (alergik na większość „normalnych” produktów) Niestety ja siedzę w domu od miesiąca i zdalnie nie mogę pracować wiec myśle żeby za jakieś ćwiczenia się wziąć bo tyłek coraz większy :/ Sniadanko zaliczone w postaci sałatki z pomidora z cebulka i cytryna + dwa tosty posmarowane z oliwa i 2 ząbkami czosnku.
30 kwietnia 2020, 10:39
Hej ;) zaciekawil mnie Wasz przepis na te rafaello, zdradzicie go? :) bo skoro z kaszy jaglanej to wersja fit 😊
30 kwietnia 2020, 11:57
Tysiek7 ja robiłam z tego https://www.doradcasmaku.pl/przepis-kuleczki-rafaello-z-kaszy-jaglanej-402023 ale jak wpiszesz w interneta to znajdziesz tego od groma ;)
30 kwietnia 2020, 13:28
Tysiek7 ja robiłam z tego https://www.doradcasmaku.pl/przepis-kuleczki-rafae... ale jak wpiszesz w interneta to znajdziesz tego od groma ;)
30 kwietnia 2020, 13:31
Ja zaczęłam od ćwiczeń. W tamtym tygodniu, ładnie 5 dni ćwiczeń wleciało - niestety się przetrenowałam. Konsultowałam sprawę z lekarzem i doradziła ćwiczenia na początek 3 razy tygodniowo. jak będzie ok to po 3 tygodniach mogę dodać 4 trening. Obiecałam sobie, że po 2 tygodniach wskakuję dodatkowo na stepper - ale to po 4 maja jak otworzą sklepy bo muszę w Decathlonie kupić. Plan mam ambitny, mam nadzieję, że tak się sytuacja utrzyma. :)
30 kwietnia 2020, 14:02
Kurczę naprawdę masz chęci do ćwiczeń ;) napewno dasz radę w końcu robimy to dla siebie ( ja w sumie tez dla malza :D) U mnie dzisiaj wpadło 50min treningu ale jakoś ciężko to widzę, mega zmęczona byłam i zero ochoty na poty mam nadzieje ze z każdym dniem będzie lepiej
30 kwietnia 2020, 14:10
Będzie, będzie!! Jesteś o 50 minut do przodu niż ta osoba, która siedzi na kanapie :)
30 kwietnia 2020, 15:25
Dzięki wielkie, w sumie nie patrzyłam na to w ten sposób ale postaram się właśnie tak myśleć,mam nadzieje ze chociaz trochę pomoże z ta moja mobilizacja.Teraz kończę robienie obiadu : pulpeciki w jarzynach na ostro... umm w sumie dieta nie jest zła ;)