- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2020, 11:13
Witajcie. Kolejna moja przygoda z odchudzaniem...
Waga początkowa 76 kg... Po tygodniu ćwiczeń jest mocne 75 kg czyli do przodu. Zostało 20 do celu...
Dieta 1800 kcal, spalonych w tydzień 1607 kcal. Ćwiczenia 5 razy w tygodniu, choć nie wiem czy na początek nie za dużo.
Edytowany przez Fiorlaka 26 kwietnia 2020, 11:15
13 maja 2020, 12:35
Hej, no mój pierwotny plan był taki, że każdy spadek poniżej kg będę notować - stara waga, nie cyfrowa więc nie widziałam gramów. Teraz mam nową, która pokazuje co do 100 gram więc powyżej 0,5 kg będę wpisywać. Zobaczymy :) Ja zmierzyłam się i zważyłam 13 kwietnia, ale z ćwiczeniami zaczęłam tydzień później czyli 20.
Edytowany przez Fiorlaka 13 maja 2020, 12:37
13 maja 2020, 15:02
to gratuluję miesięcznicy 👏
Za mną grzeszek zjadłam pół racucha z jabłkiem bo smażyłam dla dzieci 🤦♀️ alee dzisiaj jeszcze spacer i ćwiczenia przede mną 💪
13 maja 2020, 15:02
to gratuluję miesięcznicy 👏
Za mną grzeszek zjadłam pół racucha z jabłkiem bo smażyłam dla dzieci 🤦♀️ alee dzisiaj jeszcze spacer i ćwiczenia przede mną 💪
13 maja 2020, 15:11
to gratuluję miesięcznicy ? Za mną grzeszek zjadłam pół racucha z jabłkiem bo smażyłam dla dzieci ??? alee dzisiaj jeszcze spacer i ćwiczenia przede mną ?
Dziękuję :) No najwięcej na diecie i ćwiczeniach wytrzymałam właśnie miesiąc.
Mój @ się rozwija i myślę, że pod wieczór dojdzie do punktu kulminacyjnego - jeśli chodzi o ból dlatego dziś i raczej do piątku ćwiczeń nie będzie :( Ja niestety mam endometrioze blizny i niestety chodzę po ścianach jak mam okres (z bólu oczywiście).
13 maja 2020, 16:06
Pol racuszka to nie grzech 😊
Fiorlaka niestety @ tez dla mnie często bolesny 😖 do tego brzuch jak balon, masakra 😡
A od poczatku diety jesli chodzi o wagę spadki takie jak planowalyscie? :) u mnie wstępnie tak.. zobaczymy jak dalej 🙈
13 maja 2020, 22:29
ja aż tak ciężko nie mam ;-) czasami brzuch pobolewa ale za to napęczniały 🤭
Ja w 2 tyg -3,6kg. Czyli tak jak chciałam ;)
Nie wiem jak będzie w ten poniedziałek. Ciało mam wrażenie, że czasami szczuplejsze a czasami, że wzdęte....ciężkie.
Dzisiaj zainstalowałam tą aplikację co pisałyście do liczenia kalorii ;)
Zaliczyłam dzisiaj trening 40min z youtube i 12min z aplikacji. A tak to dieta i nudy ;)
13 maja 2020, 22:50
Jestem, żyję, ale treningu nie zrobię bo nie chce się forsować :( Ciągnie mnie niesamowicie, serce mówi rób a rozum nie. :) Ja między 20 a 26 kwietnia straciłam 1 kg czyli tak jak chciała. A później jak się już zważyłam to były 2 kg do góry ale to przez @ więc nie powiem Wam czy coś poszło czy nie. Centymetry jakieś tam spadły, ale teraz jestem pełna wody i napuchnięta więc Wam nie powiem. Chciałabym tak kg tygodniowo, więc powinno być 4 kg mniej ale to chyba nierealne, obstawiam koło 2 kg. Ciało trochę się zmienia, nie mam zdjęcia to tez nie porównam, ale mam na pewno jędrniejsze pośladki i trochę boczki mniejsze. Na wagę wskoczę za tydzień to napiszę :)