- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
29 kwietnia 2011, 22:14
Witam!
Cel: ok 4kg mniej do 30.05.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
1 maja 2011, 22:56
ze słodkim to jest najgorzej jak się po dłuższej przerwie nagle coś zje. a później już leci... ;/
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Słoń
- Liczba postów: 1049
1 maja 2011, 23:50
ja się dołączam! waże 63 a chce miec koniecznie 5 z przodu :D
- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 750
2 maja 2011, 07:50
> ja się dołączam! waże 63 a chce miec koniecznie 5
> z przodu :D
No to mamy podobny cel i wagę wyjściową. Ja mam troche więcej, bo w niektóre dni pokazuje mi sie 64. Obiecałam sobie, że do 5 maja nie wejdę na wagę. Chcę sie ważyć co 5 dni. Wczoraj dla utraty kalorii jeżdziłam 40 minut na rowerku. Dzisiaj też coś wymyślę (może spacer). Co do diety, to zmniejszyłam ilość kanapek do pracy z 4 do 2, a w zamian zabrałam jabłko i kawałek białego sera. Słodycze tylko odrobina w weekend. Zaczynam liczyć ilość wypitej wody, bo wszędzie pisza, że to ważne i wieczorem wypije lampkę czerwonego wytrawnego wina (dobrze działa na trawienie).
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 46
2 maja 2011, 08:12
Elima podasz nam przepis na ten serniczek? ;)
ja mam w planach wazenie w piatek, chyba ze nie wytrzymam i wskocze na wage wczesniej z nadzieja ze schudlam juz polowe, a ona pokaze - 0,2 kg ;)
kiedys wazylam sie codziennie, ale dalam sobie spokoj, teraz staram sie raz na tydzien
Rainybow i Calineczko - mamy ten sam cel :) od niepamietnych czasow chce pozbyc sie 6 i zobaczyc 5 z przodu :/
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
2 maja 2011, 08:17
ja kiedyś się ważyłam rano i wieczorem a wszystko zapisywałam w tabelkach
![]()
teraz staram się ważyć co 5dni ... tydzień oby nie codziennie
![]()
to co z dietą ??
ja chce 1000-1300kcal ALE tak sobie myślę, że nie będę miała siły ćwiczyć .... spróbuję przez kilka dni zjadać 1000kcal i zobaczymy jak będzie ...
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 46
2 maja 2011, 08:25
Kraverko przy 1300 kcal mysle, ze spokojnie dasz rade cwiczyc ;)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
2 maja 2011, 08:30
tylko że ja biegam - wczoraj było 15km i dzisiaj również a do tego dzisiaj idę na basen na 2h, hula hoop i 8minutówki - trochę tego ... a jutro rower i bieganie ... eeeeee zobacze przez te kilka dni czy dam radę
Edytowany przez Kraverka 2 maja 2011, 08:30
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 46
2 maja 2011, 08:36
ooo to naprawde duzo, ja biegalam tylko po 4 km na dzien, no i cwiczenia w domu, brzuszki itp. no i dawalam rade przy 800 kcal, kurcze to sprobuj pare dni na 1300, a jesli bedzie sie cos dzialo podnies ilosc zjadanych kcal..
no i gratuluje dyscyliny
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
2 maja 2011, 08:40
tiaaa jedyne czego się trzymam to ćwiczeń ... niestety aby schudnąć trzeba mieć odpowiednią dietę - dieta to 70% sukcesu (!)
dlatego chcę spróbować jeść mniej niż 1700kcal - może szybciej schudnę?!