Temat: 100 kg zaczynam

Nie wiem czy mam płakać czy się śmiać. W ogóle nie czuję się na swoją wagę. Po prostu jestem zmęczona i chce mi się spać. Bolą mnie plecy. Nie wiem jak zacząć jakąś aktywność fizyczna jak tu jest jeszcze ten koronowirus.... Znowu jakieś wymówki. Ale muszę schudnąć. Choć 10 kg. Niech to będzie 1 cel. A jak wy? Może się dołączycie? 

Witaj Misia, dobrze ,że ćwiczysz i masz dietę. Wydaje mi się ,że tak w m-c zgubisz 4-5 kg.A ile ci prognozuje vitalia?A ja nadal mam awersje do ćwiczeń. Po prostu nie mogę się zebrać.Trochę leniuch ze mnie jest.

Pasek wagi

Jestem. Dziewczyny jak wy pedzicie.... Gratulacje 

O witaj Flora a ty gdzie nam zniknęłaś. Jak tam ci idzie?

Pasek wagi

Witam dziewczyny, dawno mnie nie było. W czwartek waga podskoczyła - powód? Pewnie @ i obżarstwo, jednak myślę że teraz przy tych upałach nie warto stawiać na wagę, bo tak jak w moim obecnie przypadku chodzę opuchnięta jak ludzik Michelin :D 

No, ale mam ruch systematyczny - kupiłam rower trekingowy i to jest strzał w 10. Od kiedy go mam kocham jeździć, wszędzie rowerem i w ogóle się nie męczę.

Codziennie do pracy 9 km w jedną stronę, plus wyskoki z synem (w piątek zrobiłam ponad 40 km, wczoraj ponad 20 km), weekend był zbyt upalny więc odpuściłam :D 

Zobaczymy po m-cu czy to coś da :D

Witaj Kochana, ja startowałam z wagą 108 w kwietniu tg roku ;/ (najwyższa moja waga-111) Mam 170 cm wzrostu. Do tej pory udało mi się zelżeć do 90 kg. Deficyt kaloryczny i zdrowe, lekkie jedzonko to klucz :)

Pasek wagi

Wracam... Cicho i nieśmiało. Ze wstydem i motywacja. W niedzielę mam dostać plan żywieniowy. I startujemy 100 raz.... 

hallo. widze ze wsyztski powracaja;))niestety od miesiaca wrzesnia wogole nie korzytalam z diety. istny koszmar, choroba, praca, szkola nowe obowiazki i calkowicie pogubilam sie , ale wlasnie przedluzam abonament. i spinam 4 litery!!

Daria damy radę. Ja też wykupiłam znów abonament i wracam... Będzie dobrze

Troche zostałam tu sama.... Ale to nic. Może ktoś dołączy. 


Jak ja się pochorowałam. Dziwne powiem szczerze. Niby jest ok poza tym że bolą mnie stawy a nawet zapakowanie zmywarki sprawia że wychodzą ze mnie 7 poty. No i ból pleców. Co dzień rano jak wstaje to... Masakra żeby się naciągnąć. Później przechodzi... 


Dieta... Zaczynam z wykupiona dieta tu 


Po ważeniu sama że sobą źle się czuję... To nie moja max waga ale... Czas wziąść się w obroty. Jest źle. Co dzień wstaje z ogromnym bólem pleców. Dziś plan skończyć obijać kanapę i rozłożyć mate do ćwiczeń. 

To nie choroba tylko zwykle lenistwo 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.