- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 471
26 kwietnia 2011, 22:14
Od 25 lutego zaczełam się odchudzać z wagi 64 kg przy 159 cm wzrostu po dwóch miesiącach ważę 50,5 kg, dokonałam tego po przez :
- codzienne ćwiczenia codziennie jazda rowerkiem na początku było stopniowo 10, 20,30, minut teraz pedałuje ok 1 h .
- jadam 3 posiłki dziennie, na śniadanie zjadam dwie kromki chrupkiego pieczywa jedna z wedliną np. polędwica sopocka a druga z żółtym serem. NA obiad jadam 2 jajka gotowane na poł twardo z dwiema kromkami chleba razowego które są posmarowane margaryną i obłożone plasterkami pomidora i ogórka.
- w miedzy czasie wpijam herbatę na spalanie 3 razy dziennie.
- zawsze po ćwiczeniach ok godz. 18,30 - 19 zjadam jabłko lub grejfruta, mandarynke czy też winogrono.
Nie wiem czy się dobrze odchudzam, jednakże cały czas sądze ze jem za dużo, że jestem nadal gruba szczególnie moje uda i pośladki. Moim celem jest osiągnięcie wagi 47 kg, choć bardzo się boje zaniknięcia miesiączki.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 471
27 kwietnia 2011, 08:34
zaczełam uzywać teraz balsamow ujedrniających tych z garniera zobaczymy czy to cos pomoze :/ choć dostałam jeszcze cwiczenia które wyrobia moje uda i podladki.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 471
27 kwietnia 2011, 09:43
jak byś słyszała codziennie jestes gruba, ale masz rozlazły tyłek, o słoń na mnie usiadł, jesz jak chłop do kosy itp. Sadze ze też by ci sie poprzewracało w głowie :(
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 14
27 kwietnia 2011, 09:48
Najlepiej jest jak się słucha własnego sumienia i tych, na których Ci zależy, bo ludzie mówią różne rzeczy, niekoniecznie pokrywające się z prawdą. Wiem to z własnego doświadczenia... Nie jestem gruba, za to mam spory brzuszek, nie mogę się go pozbyć, często słyszę komentarze typu, że mam koło ratunkowe, ale co ja mam zrobić... Cwiczyłam, zmieniłam dietę a brzuch nie zmienił się ani o centymetr. Najlepiej jest się zaakceptować i nie zmieniać nic na siłe. Do tego tzreeba podejść z dystansem i na spokojnie, bez presji
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 471
27 kwietnia 2011, 09:57
Tylko ze te słowa mowili moi najbliżsi niekiedy miałam wrażenie ze moja własna matka załuje mi jedzenia a moj chłopak poprostu mnie się wstydzi. Zawsze jakos to ripostowałam. Ale odkąd zaczełam się odchudzac to moi nabliżsi mówia ze wygladam jak kosciotrup, cień człowieka a tata uwaza mnie zawariatke to praktycznie znam kalorie każdego produktu. Jade teraz na majówke do Rzymu i ja sama nieiwem co mam zabrać na podróż :/
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1939
27 kwietnia 2011, 11:06
A nie możesz iść do lekarki i przyznać się, że schudłaś tyle kg w absurdalnie krótkim czasie, że już masz blokadę psychiczną dot. jedzenia i że chcesz z tego mądrze wyść ? Póki czas...
- Dołączył: 2010-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 156
27 kwietnia 2011, 11:13
przestan sluchac 'zyczliwych'. Ludziom nigdy nie dogodzisz... masz 5kg za duzo to wyzywaja od grubasow, a jak sie odchudzasz, to by ci wcisneli gar jedzenia, bo 'marniejesz w oczach'! Wsluchaj sie w siebie i pomysl o tym, co Ty bys chciala osiagnac.
Co do diety, niestety musze sie zgodzic z wiekszoscia dziewczyn - bardzo niezdrowo. Aczkolwiek niektore moglyby sobie darowac ton, w jakim pisza, bo asiunia4 chyba wyraznie napisala, ze to jej pierwsze odchudzanie i prosi o rade, a nie o oskarzycielskie wytykanie.
Zwieksz ilosc posilkow do 4-5 dziennie, co pare godzin, cwicz i bedzie dobrze :) powodzenia!
- Dołączył: 2011-04-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 309
27 kwietnia 2011, 11:24
po pierwsze- bedziesz miala na bank efekt jojo, a po drugie polecam pojscie do psychologa, bo cos zaczyna dziac sie z Twoja psychika. nie pisze tego zlosliwie. a z efektem jojo bedzie tak, ze nawet bedziesz jadla jakies przekaski miedzy posilkami, tak jak dziewczyny mowia zeby 5 posilkow jesc i automatycznie przytyjesz. po prostu schudlas "na chwile".
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 471
27 kwietnia 2011, 13:29
To co mam zrobić aby nie mieć efektu jojo. Przecież po zakonczeniu diety nie rzuce się odrazu na jedzenie. Stopniowo będe wprowadzac inne dania i w mniejszych ilościach oczywiscie + ćwiczenia jak do tej pory. a posiłków moge jeść 3 a nie pięć tylko,ze beda troszke wieksze. Co wy na to ?
27 kwietnia 2011, 13:54
Jesz za mało!!! Powinnaś jeść bardziej konkretne posiłki a nie pieczywo chrupkie.....