Temat: Statystyczny Polak zjada 55 kilo cukru rocznie

Zdebialam jak to usłyszałam , 40 lat temu więc gdy miałam 10 lat było to 5 kg. Czyli można powiedzieć że zjadłamy rocznie tyle cukru ile sporo z nas waży

Pasek wagi

HelloPomello napisał(a):

Harmonya napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Harmonya napisał(a):

Zakładając, że rozkład makroskładników w codziennej diecie zakłada spożycie ok. 250g węglowodanów dziennie, czyli 91,5 kg rocznie, to 55kg cukru nie wychodzi jakoś tragicznie. Te weglowodany jakoś trzeba zjeść. A cukier (czyli sacharoza) jest mimo wszystko bezpieczniejszy niż czysta fruktoza zawarta choćby w owocach. Fruktoza stosunkowo szybciej doprowadzi chociażby do powikłań cukrzycowych niż cukier - wynika to z jej budowy i jej podatności na reagowanie z białkami w organizmie. Może paradoksalnie zdrowiej jest zjeść drożdżówkę ze słodką kawą niż kilogram winogron? 
Sacharoza składa się z fruktozy i glukozy w czystej postaci, owoce zawierają fruktozę ale też i błonnik a to już zmienia proces przyswajania jej w porównaniu do czystego cukru, także NIE nie jest zdrowiej zjeść drożdżówkę do kawy.
Taaak, a celuloza składa się z czystej glukozy, ale gołym okiem widać różnicę, prawda? Spróbuj strawić celulozę. Albo nie, najpierw ją po prostu rozpuść w wodzie. ;)Sacharoza to nie jest proste równanie glukoza+fruktoza, to dwucukier, którego budowa chemiczna i to połączenie między merem glukozowymi fruktozowym warunkuje odmienne właściwości, na przykład oddziaływanie na białka. Odnoszę się konkretnie do tzw. glikacji białek, która dla cukrzyków nie jest najfajniejszym zjawiskiem, ponieważ powoduje powikłania, takie jak choćby retinopatia. Wiadomo, że czysta glukoza (a także fruktoza i inne monosacharydy) relatywnie szybciej spowodują niekorzystne zmiany w organizmie niż disacharydy (jak sacharoza). Stąd teza, że jak już zjadać coś słodkiego, to lepiej szukać cukrów złożonych - takich jak w drożdzówce. ;) Choć ja i tak wolę ziemniaki, czyli polisacharydy - skrobię ;D
Ty na prawdę nie widzisz różnicy między żywnością naturalną a wysoce przetworzoną, jak w ogóle można stawiać produkt perfekcyjny stworzony przez naturę jakim jest owoc bądź warzywo obok produktu który nie ma żadnej wartości odżywczej,zero witamin, zero błonnika ? Teza jest tylko Twoja i ja się z nią nie zgadzam.Edit: jeśli chodzi o grupę węglowodanów to dicukry jak i monocukry zaliczane są do cukrów prostych, w odróżnieniu od węglowodanów złożonych, które składają się z więcej niż dwóch wiązań cukrowych oraz innych składników takich jak błonnik w różnych postaciach.

Nie porównujemy tu żywności naturalnej i przetworzonej, tylko różne rodzaje węglowodanów. Kto co w końcu zje, to jego osobista sprawa. ;) Ale to, jak działają cukry na białko, nie ja wymyśliłam, przekazuję fakty. Nawiasem mówiąc dwuicukry to też są węglowodany złożone, vide choćby wikipedia. A błonnik w drożdżówkach raczej jest...

Jeśli swoją wiedzę opierasz na wikipedii czy internecie w którym jest dosłownie wszystko to ja nie mam więcej pytań...🤣 

Ale super porównanie... drożdżówka która ma 300kcal w 100g i ok 50g węgli kontra winogrona /ciemne/ które mają 80kcal w 100g i ok 11g węgli..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.