Temat: Kalorie z alkoholu

Temat na czasie, bo zaraz Święta, potem Sylwester. 

Zastanawiam się czy alkohol jest tak samo metabolizowany jak np. tłuszcze ? W sensie czy jeśli wypije butelkę czerwonego wytrawnego wina (ok.800 kcal) to tak samo jakbym zjadła dużą paczkę chipsów? Pogooglałam trochę, ale jest mnóstwo sprzecznych informacji, może ktoś jest w stanie mi to prosto wytłumaczyć? :)

u mnie alkohol blokuje wszelkie spalanie, niestety to nie jest to samo co zjedzenie czegos zdrowego, watroba musi pozbyc sie toksyn i ma duzo wiecej pracy. Jednk nie popadalabym w skrajnosci, troche alko w sylwestra to nie tragedia.

Nie, czerwone wytrawne wino nie utuczy Cię. Jeśli chodzi o alkohol to tuczy tylko to co do niego dodajemy, czyli słodkie napoje,soki,ew słodkie smakowe alkohole.

Pasek wagi

Odkąd nie pije alko to chidne u mnie blokuje spalanie tłuszczu. Ale jak wypijesz w święta czy w sylwestra to nie będzie tragedii 

Pasek wagi

ja po alkoholu mam wstręt do jedzenia 

Pasek wagi

Tak, jeśli alkohol sprawi, że przekroczysz CPM to przytyjesz. Nie ma znaczenia, czy te kalorie są z wina, golonki czy marchewki, liczy się bilans. 

Ja odkąd pije sporadycznie mam dużo szybszy metabolizm. Czysty alkohol metabolizowany jest całkiem inaczej niż kalorie z tłuszczy, białka czy węglowodanów. Osobiście skłaniam się ku teorii, że wszelkie % traktowane są jak trucizna, co za tym idzie organizm po spożyciu zajmuje się oczyszczeniem, a kalorie z posiłków odkładane są w postaci tłuszczu. Nie wierzylabym teorii zakładającej, że metabolizowanie alkoholu wiąże się z wyższym zapotrzebowaniem na energię. 

powinnaś doliczac te kalorie normalnie do bilansu:p mnie bawią te tematy okoloswiateczne, ja jem w te 2 dni więcej a później wracam do normalnego trybu i tyle. To nie przez te 2 dni tyjemy/Nie chudniemy a przez to co robimy przez resztę roku;) dodatkowo alkohol odwadnia,więc to tez nie jest tak że w sylwestra się opychamy i pijemy a później chudniemy od tego..

U mnie alkohol zatrzymuje wodę 

Despacitoo napisał(a):

powinnaś doliczac te kalorie normalnie do bilansu:p mnie bawią te tematy okoloswiateczne, ja jem w te 2 dni więcej a później wracam do normalnego trybu i tyle. To nie przez te 2 dni tyjemy/Nie chudniemy a przez to co robimy przez resztę roku;) dodatkowo alkohol odwadnia,więc to tez nie jest tak że w sylwestra się opychamy i pijemy a później chudniemy od tego..

Odwadnia, fakt. A co za tym idzie, organizm zaczyna gromadzić wodę ;) sama bardzo to odczuwam,. ponieważ na drugi dzień po jakiejś imprezie jestem spuchnięta jak balon. Wieczorem wszystko wraca do normy, ale w moim przypadku zatrzymanie wody po %%% jest dużo bardziej widoczne niż przed miesiączką. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.