Temat: zawartość tłuszczu w organizmie 38% - co z tym zrobić?

witam, może ktoś poradzi co zrobić z tym fantem?

mam 23 lata, ważę 60 kg przy 165cm wzrostu, więc szczupła nie jestem, ale gruba też nie (chociaż dla samej siebie jestem za gruba, ale oto obsesja)  przy tych wymiarach mój poziom tłuszczu wynosi 38% czyli duuużo za dużo!! nic mi nie pomaga to odchudzanie.. nie chudne w ogole ;/ ćwiczę na siłowni, więc ruch jest. Dieta dieta dieta.. całe życie dieta..  może wiecie jaką dietę powinnam zastosować żeby zleciał mi ten tłuszcz, no i może wiecie jak taki wysoki poziom tłuszczu może wpłynąć na zdrowie?
14% to jest bardzo malo
No ale ja nie mam niedowagi ani nic z tych rzeczy i tak jak autorka tego wątku nie jestem ani gruba ani chuda, więc nie wiem na czym polega ta zawartość tłuszczu.
I ponawiam pytanie dotyczące tego okresu ? 

Ja leczę się na niedoczynność tarczycy. Mój endokrynolog ma taką profesjonalną wagę, na której mnie waży co 3 miesiące. No i na ostatniej wizycie się załamałam. Schudłam w ostatnim czasie z 69 do 64kg. Niby fajnie - ale okazało się, że straciłam tylko 0,7kg tłuszczu, reszta to utrata wody i mięśni :( W związku z tym procent tłuszczu w moim ciele wzrósł z 31 do 32. To już górna granica normy :( Więc waga jest w normie, masa mięśni też, nie mam nawet zbyt wiele tłuszczu tzw. trzewnego, a tkanka tłuszczowa ledwie się mieści w normie. To by tłumaczyło dlaczego moje wymiary są o wiele większe niż innych Vitalijek o podobnej wadze. Powiedziałam lekarzowi, że jestem na diecie Vitalii i mam około 1000kcal. Kazał zwiększyć do 1500. Nie wiem jak to możliwe, że będę jeść więcej i ma mi to pomóc schudnąć. Muszę napisać do dietetyczki bo nic z tego nie wiem...

o rany - to teraz ja się zmartwiłam! muszę też sobie sprawdzić ten tłuszcz jeszcze okaże się, że schudłam z mięśni a tłuszcz dalej noszę na narządach wewnętrznych, co ponoć najgroźniejsze dla zdrowia
w sumie mozliwe, moze masz malo miesni. Mnie babka na silowni wazyla mierzyla itp i powiedziala ze co z tego ze wygladam calkiem ok skoro mam duzo tluszczu;] waga 64 kg wzorst 165, 33%.......ehh trzeba cwiczyc silowo:)
To nie możliwe, wychodzi na to, że masz 28 kg czystego tłuszczu co przy twojej wadze i wzroście jest niewiarygodne, chyba, że ociekasz tłuszczem, masz otłuszczone narządy wewnętrzne i zaniki  mięśni. Na jakiej stronie robiłaś pomiar? Mi na vitali wyszło, że mam 19 % (168/55 kg).

> Z tego co wiem w organizmie kobiety powinno być
> około 30% tłuszczu, bo inaczej okres zanika itd.
> Nie jestem ekspertką, ale przy Twoim wzroście
> Twoja waga jest prawidłowa. Ja mam 168 cm i dążę
> do 58 kg, ale mam wrażenie, że przy 62 przestanę
> się odchudzać i przejdę na stabilizację, bo te 58
> to chyba za mało będzie.

Co za bzdura.

Mialam ok 17 % w org i okres jak w zegarku. Teraz mam ok 23 % i okres dalej regularny.

Pasek wagi
ja mam podobną sytuację, dzisiaj po basenie stał pan z takim urządzeniem do którego wprowadził mój wiek, wagę i wzrost i kazał  trzymać w wyciągniętych dłoniach przez chwilkę - wyszło że mam 30% tłuszczu przy aktualnej wadze 55,5 kg i 167 wzrostu. byłam w lekkim szoku, bo norma jest od ok 19% do 29% - przynajmniej tak powiedział. trudno mi w to uwierzyć bo prowadzę aktywny tryb życia - basen, bieganie, rower stacjonarny, ćwiczenia, spacery, siłownia i staram się odżywiać zdrowo - choć mam okresy kompulsowe.....

Pan mi powiedział, że może to być skutek nieregularnych posiłków, głodzenia się, zaniku mięśni, tylko oczywiście nie powiedział co z tym zrobić...
Ja kiedys robilam sobie pomiar na zawartosc tluszczu w ogranizmie korzystajac z Vitaliusza i wyszlo mi ze moja zawartosc tluszczu przy wzroscie 163 i wadze 56.30 kg to 21 % wiec jak dla mnie to chyba dobrze heh. Miesiaczke mam regularnie co miesiac i co do dnia. Teraz ile mam to nie wiem bo dawno sie nie mierzyla i nie wazylam ale okre mam regularny i nic nie szwankuje w moim organizmie  :)
wydaje mi się, że coś tu jest nie tak. 38% jak masz wagę w normie? to jest niemożliwe! może to było 28%? ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.