Temat: IF - OMAD - jeden posiłek dziennie

jurysdykcja napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ja tam nie jestem fanatykiem 5 posiłków na IF jadłam 2 posiłki a twraz jem 3 mniejsze z odstępami 5 godzin i najdłuższą przerwą nocną.Teoretycznie można jeść jeden posiłek ale ja jednak bałabym się ze jednak część tego się mimo wszystko odłoży. Musiałby to być jakoś bardzo mądrze skomponowany posiłek np. ryba z warzywami to jedyny jaki przychodzi mi do głowy

jem jeden,np jajecznica z 5 jaj,boczek 100 gram,maslo klarowane 30g,pomidor,ogorek i salata.I nie chce mi się jeść do wieczora.Zapomnialam dodać do tego bpc :)

No to nie dziwne, że działa, bo to jest 1000 kcal. Więc nie nazwałabym tego mądrym posiłkiem na omad. Nie masz praktycznie warzyw, bo ile to jest ogórek i sałata na cały dzień, kalorii jest za mało zdecydowanie, zapotrzebowania na mikroelementy też nie wyrabiasz. O zasadzie mieszczenia się na jednym talerzu w życiu nie słyszałam czytając o if i omad  -zasada jest raczej taka, żeby pilnować wyrobienia zapotrzebowania kalorycznego, a nie się ograniczać.

jurysdykcja napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ja tam nie jestem fanatykiem 5 posiłków na IF jadłam 2 posiłki a twraz jem 3 mniejsze z odstępami 5 godzin i najdłuższą przerwą nocną.Teoretycznie można jeść jeden posiłek ale ja jednak bałabym się ze jednak część tego się mimo wszystko odłoży. Musiałby to być jakoś bardzo mądrze skomponowany posiłek np. ryba z warzywami to jedyny jaki przychodzi mi do głowy

jem jeden,np jajecznica z 5 jaj,boczek 100 gram,maslo klarowane 30g,pomidor,ogorek i salata.I nie chce mi się jeść do wieczora.Zapomnialam dodać do tego bpc :)

No to nie dziwne, że działa, bo to jest 1000 kcal. Więc nie nazwałabym tego mądrym posiłkiem na omad. Nie masz praktycznie warzyw, bo ile to jest ogórek i sałata na cały dzień, kalorii jest za mało zdecydowanie, zapotrzebowania na mikroelementy też nie wyrabiasz. O zasadzie mieszczenia się na jednym talerzu w życiu nie słyszałam czytając o if i omad  -zasada jest raczej taka, żeby pilnować wyrobienia zapotrzebowania kalorycznego, a nie się ograniczać.

Paulina201415 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ja tam nie jestem fanatykiem 5 posiłków na IF jadłam 2 posiłki a twraz jem 3 mniejsze z odstępami 5 godzin i najdłuższą przerwą nocną.Teoretycznie można jeść jeden posiłek ale ja jednak bałabym się ze jednak część tego się mimo wszystko odłoży. Musiałby to być jakoś bardzo mądrze skomponowany posiłek np. ryba z warzywami to jedyny jaki przychodzi mi do głowy

jem jeden,np jajecznica z 5 jaj,boczek 100 gram,maslo klarowane 30g,pomidor,ogorek i salata.I nie chce mi się jeść do wieczora.Zapomnialam dodać do tego bpc :)

No to nie dziwne, że działa, bo to jest 1000 kcal. Więc nie nazwałabym tego mądrym posiłkiem na omad. Nie masz praktycznie warzyw, bo ile to jest ogórek i sałata na cały dzień, kalorii jest za mało zdecydowanie, zapotrzebowania na mikroelementy też nie wyrabiasz. O zasadzie mieszczenia się na jednym talerzu w życiu nie słyszałam czytając o if i omad  -zasada jest raczej taka, żeby pilnować wyrobienia zapotrzebowania kalorycznego, a nie się ograniczać.

Moja bpc ma 730 kalorii,jajecznica z 5 jaj z boczkiem na dwóch łyżkach masła to ok 851 kalorii. Pomidor,ogórek i sałata to dodatek estetyczny.Nie jadam warzyw,bo nie lubię.

maharettt napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ja tam nie jestem fanatykiem 5 posiłków na IF jadłam 2 posiłki a twraz jem 3 mniejsze z odstępami 5 godzin i najdłuższą przerwą nocną.Teoretycznie można jeść jeden posiłek ale ja jednak bałabym się ze jednak część tego się mimo wszystko odłoży. Musiałby to być jakoś bardzo mądrze skomponowany posiłek np. ryba z warzywami to jedyny jaki przychodzi mi do głowy

jem jeden,np jajecznica z 5 jaj,boczek 100 gram,maslo klarowane 30g,pomidor,ogorek i salata.I nie chce mi się jeść do wieczora.Zapomnialam dodać do tego bpc :)

No to nie dziwne, że działa, bo to jest 1000 kcal. Więc nie nazwałabym tego mądrym posiłkiem na omad. Nie masz praktycznie warzyw, bo ile to jest ogórek i sałata na cały dzień, kalorii jest za mało zdecydowanie, zapotrzebowania na mikroelementy też nie wyrabiasz. O zasadzie mieszczenia się na jednym talerzu w życiu nie słyszałam czytając o if i omad  -zasada jest raczej taka, żeby pilnować wyrobienia zapotrzebowania kalorycznego, a nie się ograniczać.

Moja bpc ma 730 kalorii,jajecznica z 5 jaj z boczkiem na dwóch łyżkach masła to ok 851 kalorii. Pomidor,ogórek i sałata to dodatek estetyczny.Nie jadam warzyw,bo nie lubię.

Co to jest bpc? Jeszcz zdecydowanie za mało. Nawet jeśli nie ćwiczysz i jesteś mało aktywna to powinno być 3 razy tyle. 

Paulina201415 napisał(a):

maharettt napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ja tam nie jestem fanatykiem 5 posiłków na IF jadłam 2 posiłki a twraz jem 3 mniejsze z odstępami 5 godzin i najdłuższą przerwą nocną.Teoretycznie można jeść jeden posiłek ale ja jednak bałabym się ze jednak część tego się mimo wszystko odłoży. Musiałby to być jakoś bardzo mądrze skomponowany posiłek np. ryba z warzywami to jedyny jaki przychodzi mi do głowy

jem jeden,np jajecznica z 5 jaj,boczek 100 gram,maslo klarowane 30g,pomidor,ogorek i salata.I nie chce mi się jeść do wieczora.Zapomnialam dodać do tego bpc :)

No to nie dziwne, że działa, bo to jest 1000 kcal. Więc nie nazwałabym tego mądrym posiłkiem na omad. Nie masz praktycznie warzyw, bo ile to jest ogórek i sałata na cały dzień, kalorii jest za mało zdecydowanie, zapotrzebowania na mikroelementy też nie wyrabiasz. O zasadzie mieszczenia się na jednym talerzu w życiu nie słyszałam czytając o if i omad  -zasada jest raczej taka, żeby pilnować wyrobienia zapotrzebowania kalorycznego, a nie się ograniczać.

Moja bpc ma 730 kalorii,jajecznica z 5 jaj z boczkiem na dwóch łyżkach masła to ok 851 kalorii. Pomidor,ogórek i sałata to dodatek estetyczny.Nie jadam warzyw,bo nie lubię.

Co to jest bpc? Jeszcz zdecydowanie za mało. Nawet jeśli nie ćwiczysz i jesteś mało aktywna to powinno być 3 razy tyle. 

Chyba żartujesz,podałam przykładowy jadłospis z jednego dnia.Niekiedy wpada więcej,niekiedy tyle.Nie jem poniżej 1600 kalorii,bo to moja dolna granica.

jurysdykcja napisał(a):

Kuloodporna? Powiem tak - Ważysz prawie 90 kilo, przy dużej nadwadze owszem, if się sprawdza. Tak samo sprawdza się dieta skrajnie HFLC. Tak na prawdę długoterminowo patrząc jednak nie sposób jedząc tak dostarczyć odpowiedniej ilości mikroelementów. Żeby dostarczyć mikro, trzeba jeść warzywa i to bardzo dużo warzyw. Więc prędzej czy później to zacznie wychodzić. Może zdążysz do tego czasu schudnąć tyle ile planujesz i się ustabilizować - to by było optymalne rozwiązanie. Planując omad w tym stylu na całe życie - kiepski pomysł. Planując omad na standardowych proporcjach makr - ciężko wykonalne, bo to ma za dużą objętość.

jurysdykcja napisał(a):

Kuloodporna? Powiem tak - Ważysz prawie 90 kilo, przy dużej nadwadze owszem, if się sprawdza. Tak samo sprawdza się dieta skrajnie HFLC. Tak na prawdę długoterminowo patrząc jednak nie sposób jedząc tak dostarczyć odpowiedniej ilości mikroelementów. Żeby dostarczyć mikro, trzeba jeść warzywa i to bardzo dużo warzyw. Więc prędzej czy później to zacznie wychodzić. Może zdążysz do tego czasu schudnąć tyle ile planujesz i się ustabilizować - to by było optymalne rozwiązanie. Planując omad w tym stylu na całe życie - kiepski pomysł. Planując omad na standardowych proporcjach makr - ciężko wykonalne, bo to ma za dużą objętość.

jurysdykcja napisał(a):

Ah, pomyliło mi się z autorką tematu. Generalnie nawet Fung na swoich wykładach o IF, mówi o tym, że to jest rozwiązanie dla osób otyłych, z dużą nadwagą, z IO. O ile trzymanie dłuższych przerw między posiłkami i niepodjadanie jest ogólnym zaleceniem, o tyle dłuższe posty u szczupłych osób zaczynają już mieć skutki uboczne. Przykładowo moje pogorszenie wyników tarczycy nie jest niczym niezwykłym u szczupłej osoby, niedobory wywołane nie jedzeniem warzyw i owoców na omad (nie ma na nie miejsca w brzuchu) też długofalowo nie jest optymalne. Zbierając do kupy informacje na ten temat przynajmniej mnie wyszło, że optymalne jest u kobiet okno nie krótsze niż 8 godzin, co pozwala i mieć korzyści z IF, i mieć też możliwość zbilansowania odpowiednio posiłków. Mnie IF bardzo pasował na poziomie emocjonalnym, chudłam na tym, nie byłam głodna, schody się zaczęły dopiero kiedy zareagowała tarczyca, co się przekładało na bardzo nienaturalne zmęczenie, którego niczym nie szło wytłumaczyć poza hormonami.