- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Siedzenie, przekąska, siedzenie, pocieranie twarzy, kawa, siedzenie…. Czy tak wyglądała twoja ostatnia godzina pracy? Jeśli tak, to zrobiłaś kilka błędów zwiększających ryzyko chorób!
Wiele osób przez cały dzień jest przyklejonych do biurka i nawet nie odrywa oczu od komputera, podczas gdy według rozporządzenia Ministra Pracy należy dać oczom odpocząć na 5 minut od komputera, po każdej godzinie spędzonej przy nim. Brak ruchu i najczęściej nieodpowiednie siedzenie na krześle, to również bóle pleców, a w konsekwencji po kilku latach pracy w takiej pozycji, również problemy chociażby z kręgosłupem. Poza tym unieruchomienie, to także zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, udaru mózgu, cukrzycy oraz otyłości. Co gorsza ćwiczenia wykonywane na siedząco nie poprawiają tej statystyki. Dlatego ważne, aby chodzić, spacerować, maszerować, biegać, jednym słowem używać nóg do przemieszczania swojego ciała.
Masz ważną rozmowę telefoniczną więc wstrzymujesz mocz przez pół godziny? Musisz wysłać ważny raport do konkretnej godziny, więc udajesz, że nie musisz się wypróżniać? Takie ignorowanie potrzeb fizjologicznych okazjonalnie nie zrobi nic złego, jeśli jednak jest to norma, niestety niesie ze sobą konsekwencje. Wstrzymywanie moczu może prowadzić do infekcji dróg moczowych i pęcherza, a nawet osłabienia mięśni odpowiedzialnych za kontrolę opróżniania pęcherza. Z kolei opóźnianie wypróżnień sprzyja wzdęciom i pojawieniu się zaparć.
Niezależnie czy stawiasz przed sobą miskę chipsów, orzeszków czy też jesz normalny posiłek na biurku przed komputerem, każdy z nich jest zjedzony nieświadomie i machinalnie. To z kolei powoduje, że nie masz kontroli nad tym co zjadłaś i w jakiej ilości. Zwłaszcza jeśli są to przekąski, które tak łatwo wrzucić do buzi i pogryzać. Tym samym jest to prosta droga do wzrostu masy ciała. Poza tym posiłki jedzone w pośpiechu nie są należycie pogryzione, zalegają w żołądku i ich trawienie trwa dłużej. Obciąża to twój układ pokarmowy. Co gorsza taki sposób żywienia powoduje, że ‘nie rejestrujesz’ posiłku i gdy odejdziesz od biurka i masz chwilę spokoju, relaksu odzywa się ochota na jedzenie. Dlatego staraj się na czas posiłku odejść od biurka i zjeść w spokoju oraz w skupieniu.
Gdy skupiasz się na pracy i zakopujesz w dokumentach, łatwo zapomnieć o tym aby pić. Jedyne na co sobie pozwalasz to kawa, bo jakoś przecież musisz się trzymać na nogach. Tym sposobem potrafisz wypić 5 i więcej kubków kawy, przy braku innych płynów. Czym to grozi? Duża ilość kawy powoduje nadmierne pobudzenie i wzrost ciśnienia krwi. Z kolei brak wody czy innych płynów nawadniających, jak herbaty bez cukru, soki, powoduje, że czujesz się zmęczona, ‘wypompowana’ i źle ci się myśli. Pamiętaj, że mózg składa się w około 70 proc. z wody. By mógł dobrze funkcjonować musisz dostarczać mu wody!
Jak wskazują naukowcy, na biurku potrafi być więcej bakterii niż w toalecie. Siedząc przy nim, używając klawiatury czy myszki, na twoich dłoniach masz ich całe kolonie. Dotykając twarzy przenosić bakterie na nią. To może doprowadzić do pojawianie się trądziku mechanicznego (acne mechanica) wywołanego zatkaniem porów przez dotykanie twarzy. Z kolei tarcie oczu może wywołać stożek rogówki (keratoconus), który jest niezapalną chorobą rogówki powodującą jej uwypuklenie. Niestety często wiąże się to pogorszenie wzroku. Jeśli zaś nosisz szkła kontaktowe pocieranie oczu może spowodować, że zaklinują się pod powieką. Jeśli oczy cię swędzą czy wysychają, zasięgnij porady lekarza, zamiast je intensywnie trzeć.
Uwierzysz, że bałagan na biurku może sprzyjać złym wyborom żywieniowym? Badacze z University of Minnesota wskazują, że tak. Część obserwowanych przez nich osób poprosili o spędzenie 10 minut w zagraconym pomieszczeniu, a część w uporządkowanym. Następnie zaoferowali im do zjedzenia jabłko lub czekoladę. 67 proc osób z czystych pomieszczeń wybrało jabłko, a 80 proc. z tych, którzy siedzieli w bałaganie sięgnęło po czekoladę. Jaki z tego wniosek? Zorganizowane i uporządkowane środowisko zachęca również do dobrych wyborów żywieniowych. W każdym razie taka jest opinia naukowców. Być może też przebywanie w bałaganie wiąże się ze stresem i uczestnicy badań, czekoladą chcieli sobie poprawić nastrój? Kto wie. Najlepiej więc starać się utrzymywać porządek na biurku.
Komentarze
magwiz
20 lipca 2015, 10:55
Owszem popełniałam takie błędy, ale nie w ciągu ostatniej godziny. :P
Wiedzmowata
19 lipca 2015, 08:48
Jakiś sens w tym artykule to jest...
aska1277
18 lipca 2015, 14:25
o jaaaaaaaa popoełniłam kilka błędów :( szok
Caffettiera
18 lipca 2015, 11:49
Ja popełniam błąd ale nie przy pracy ale w domu - jem oglądając coś zawsze czy na kompie czy w telewizji
LeiaOrgana7
17 lipca 2015, 15:22
Popełniłam dwa- jadłam przy biurku nie ruszając się.
mokasia
17 lipca 2015, 12:09
Popieram poprzedniczkę. Nie wszyscy mają warunki, żeby jeść w spokoju i skupieniu :-/ Ja mam do wyboru posiłek przy biurku lub na stojąco na zapleczu. Wiadomo, że wybieram pierwszą "niezdrową" opcję. Jem w pośpiechu i szybko przełykam, bo nie powiem klientowi, który właśnie do mnie wszedł, żeby poczekał aż dokładnie przeżuję kęs. A z wypróżnianiem to już inna historia. Ciężko jest "zrzucić balast", gdy przed drzwiami łazienki stoi grupa obcych osób. Wolę im oszczędzić zapachów i donieść zawartość do domu. Jestem niestety skazana na choroby, bo nikt mi nie zapewni komfortowych warunków ;-(
Adriana82
17 lipca 2015, 09:13
Im dłużej na tym portalu przebywam, tym bardziej odnoszę wrażenie, że jego twórcy są oderwani od rzeczywistości. Niedługo osiągną poziom abstrakcji właściwy polskim politykom. Pomijając fakt, że często w pracy nie ma czasu na "bieganie" dla zdrowia, to nie wszyscy pracują za biurkiem a często praca fizyczna w narzuconym przez pracodawcę tempie (czyt. taśma produkcyjna) nie pozwala na chwilę rozrywki i siku, kiedy jest na to potrzeba. Można by wiele wymieniać, ale widać Vitalia ma "prost" tipy, które mogą zmienić świat w piękne miejsce...
Magdzior1985
18 lipca 2015, 18:36
Nie rozumiem o co Ci chodzi, tekst jest napisany pod osoby pracujące w biurze, wymienione są błędy, a sama przecież nie musisz niczego zmieniać jeżeli nie jesteś w stanie. To są tylko wskazówki, do których absolutnie nikt nie musi się stosować.
Eli1605
17 lipca 2015, 08:44
Trochę w tym wszystkim jest racji.