W badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie w Lundi i Szpitalu Uniwersetyckim w Skanii we współpracy z naukowcami z Wielkiej Brytanii brało udział 1090 osób z nowotworem piersi. Okazało się, że wśród 500 kobiet leczonych tamoksyfenem, te, które w ciągu dnia piły co najmniej 2 filiżanki kawy miały o połowę mniejsze ryzyko nawrotu nowotworu w porównaniu z resztą kobiet. Co więcej, w grupie kawoszy ewentualne guzy były mniejsze, a odsetek hormonozależnych nowotworów został zredukowany.
Picie co najmniej 2 kaw dziennie zmniejsza ryzyko nawrotu raka piersi, hamuje wzrost guzów oraz ogranicza ryzyko wystąpienia nowotworów hormonozależnych.
Nie oznacza to, że leczenie nie jest potrzebne. Wręcz przeciwnie. Kawa najprawdopodobniej wzmacnia działanie wspomnianego leku, dzięki czemu jest on jeszcze bardziej skuteczny.
Naukowcy zastanawiają się, który składnik kawy ma takie silne działanie. Pod lupę wzięto kofeinę i kwas kawowy. Dowiedziono, że kofeina ogranicza podział komórek i zwiększa ich śmiertelność, zwłaszcza w połączeniu z tamoksyfenem.
Zdjęcie pochodzi z: 1.
Komentarze
wie58
26 października 2016, 20:36
Piję kawę niezmiennie.
wie58
15 grudnia 2015, 15:38
Kocham kawę, czarną i gorzką.
Agnes43
5 maja 2015, 21:15
Mi lekarz zabronił pic kawę jestem po operacji żylaków . Mówił ze kofeina w moim przypadku jest niewskazana ponieważ zastawki w żyłach sie psują . Nie piłam rok ale potem tęskniłam za jej smakiem . Niestety żylaki powracają ale kawę i tak pije pomimo zakazu lekarza ;-)
Razor
5 maja 2015, 11:36
Są takie badania, można się do nich dokopać jak ktoś jest ciekawy. Ogólnie znaleziono zalezności między kawą a rakiem prostaty u mężczyzn, rakiem piersi i sutka u kobiet oraz rakiem wątroby u obu płci (takie wyniki widziałam, może jest więcej badań). Dużo różnych substancji z kawy miało na to wpływ, nie tylko kofeina, ale też (a może przede wszystkim) kwas chlorogenowy, fitoestrogen i oczywiście przeciwutleniacze. Moja mama zaczęła pić taką ziarnistą zieloną kawkę http://suplago.pl/p/1585/725/kawa-zielona-ziarnista-500g-zdrowa-zywnosc.html po usunięciu nowotworu piersi, tak jej radziła jakaś pielęgniarka. Rak nie powrócił już przez 2 lata, może to zasługa kawy, a może nie, ale mama uwierzyła w nią i dalej ją pije ;)
aska1277
3 maja 2015, 18:37
Ja pijam sporadycznie kawe ale to i tak rozpuszczalna i to z mlekiem :)
Klara1122
2 maja 2015, 18:28
ciekawa czy każda kawa. są jeszcze względy jakości. http://ocetjablkowy.blog.pl
Wiedzmowata
27 kwietnia 2015, 10:43
Bardzo lubię kawę i wypijam codziennie rano jeden kubek na dobry dzionek :-))
Anna_Karolina
27 kwietnia 2015, 09:08
Drodzy odchudzający się teraz i w przeszłości :) Jestem licencjonowanym dietetykiem i piszę pracę mgr. na temat zwiększania motywacji w trakcie procesu odchudzania. Chciałabym Was prosić o wypełnienie krótkiej 5-minutowej ankiety nt. Waszej walki z nadprogramowymi kilogramami. Dzięki jej wypełnieniu możecie zapoznać się z różnorodnymi technikami zwiększania swojej motywacji a także zyskać większą samoświadomość. Pomóżcie w zdobyciu tytułu magistra :) https://docs.google.com/forms/d/1QuaKyjf2UAuY51-s5LEKvzxgzwHo7SI9T9EAk7cpak0/viewform
Eli1605
27 kwietnia 2015, 07:17
Może coś w tym jest.
lemoniadka
25 kwietnia 2015, 23:46
a to ciekaaaaweee.. Ja czytałam w internecie natomiast , że jak ma się Mastopatię to powinno się ograniczyć kofeinę. To jak w końcu? https://portal.abczdrowie.pl/co-to-jest-mastopatia