Codzienna dieta


Słone przekąski są bez wątpienia bogatym źródłem sodu. Duża paczka paluszków (200 g) dostarczy około 8 g soli, co daje 3200 mg sodu. Biorąc pod uwagę, iż dzienna norma wynosi 1500 mg, taka przegryzka przekracza ją dwukrotnie. Nie gości ona jednak codziennie na stole u większości osób. Dla naszego zdrowia najważniejsze jest to, co zjadamy najczęściej. Czego więc nie może zabraknąć na naszych stołach? Oczywiście pieczywa, wędlin, serów, drobiu i czerwonych mięs. Choć soli na nich nie widać, to właśnie te produkty są głównym źródłem sodu w codziennej diecie. Wystarczy spojrzeć na te dane:


4 kromki chleba (120 g) – 548 mg
4 plasterki szynki (125 g) – 1280 mg
2 plasterki sera żółtego (60 g) – 370 mg
1 kotlet schabowy panierowany (100 g) – 111 mg


Widać doskonale, że zjedzenie już tych kilku składników przekracza dzienną normę na sód. Do nich zaś dochodzą inne artykuły spożywcze oraz dania, które celowo dosalasz. O tym dlaczego niesłone jedzenie jest zdrowsze pisała dietetyk Marta Tomaszewska.

 

salami
Wędliny zawierają spore ilości sodu. 100 g salami to 1307 mg tego pierwiastka.


Za oceanem


W Stanach Zjednoczonych problemem tym zajęła się organizacja, której celem jest promowanie dobrych nawyków w trosce o serce (American Heart Association/American Stroke Association). By uzmysłowić Amerykanom, że to co jedzą codziennie jest głównym źródłem ich problemów z układem krążenia, stworzyła ‘słoną szóstkę’ (Salty Six). Zobrazowała to na czytelnym plakacie dostępnym dla każdego. Wg nich w amerykańskiej diecie głównymi źródłami sodu są, podobnie jak w Polsce, pieczywo, wędliny i drób. Na kolejnych miejscach wymieniają jednak pizze, gotowe zupy, kupne kanapki/burgery. W naszym kraju póki co te dania nie królują na stołach. Pomału jednak zbliżamy się do zachodnich norm. Gotowe dania, fast foody, przetworzona żywność opływają w sód. Biorąc do tego pod uwagę niskie spożycie warzyw i owoców trudno się dziwić, iż choroby układu krążenia są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów. Dlatego potrzebna jest edukacja żywieniowa, która uświadomi zagrożenia i wskaże sposoby ich uniknięcia. Niejednokrotnie poruszamy w naszym serwisie temat wpływu diety na zdrowie serca. W artykule Karoliny Łąkowskiej przeczytasz jak żywienie wspomaga walkę z nadciśnieniem.


Wpływ sodu na zdrowie


Sód jest organizmowi niezbędny do życia. Jego stężenie jest kontrolowane przez nerki. Bierze udział w regulowaniu gospodarki wodnej w organizmie, pomaga w przepływach impulsów nerwowych oraz skurczach mięśni. Jeśli jednak jest go zbyt dużo w krwiobiegu, wyciąga wodę z komórek, przez co zwiększa objętość krwi. Tym samym w naczyniach krwionośnych rośnie ciśnienie. Jeśli ten stan się utrzymuje może powodować uszkodzenie ścian naczyń krwionośnych oraz przyspieszać odkładanie się płytki miażdżycowej. To z kolei sprzyja zwężaniu światła naczyń. Poza tym wysokie ciśnienie krwi zmusza serce do wytężonej pracy. Dlatego ważne jest, aby zwracać uwagę na to co jemy, czytać etykiety i starać się wybierać produkty o niskiej zawartości sodu.

Zdjęcie główne pochodzi z: avlxyz / Foter / CC BY-SA

Zdjęcie w treści pochodzi z: cherrylet / Foter / CC BY