jak słyszę "dobre rady" zaczynające się od MUSISZ - takiego agresywnego i tonem nieznoszącym sprzeciwu - to wpuszczam je jednym uchem, a wypuszczam drugim. No po prostu nie znoszę jak ktoś mi będzie mówić co ja muszę! Ja ewentualnie MOGĘ :)
Oczywiście kolejka osób, które już mi się tak naraziły - zwłaszcza w temacie karmienia piersią i butelka czy też diety - z dnia na dzień się wydłuża :)
ale ja mam to tam gdzie słonko nie dociera i dzięki temu jestem zadowolona :) i zauważyłam, że nie rzucam się na lodówkę czy szafkę ze słodyczami :)
GRUNT TO SPOKÓJ :)
angelisia69
3 marca 2016, 13:32ja tez zawsze uwazam ze MOGE brzmi lepiej i latwiej,albo CHCE ale nigdy MUSZE-MUSISZ!!!
CookiesCake
3 marca 2016, 11:59Powodzenia ! ;) Super że umiesz opanować ataki głodu :P
_jessie_
3 marca 2016, 12:56staram się :) przy dziecku jakoś mi to lepiej wychodzi- po prostu nie mam czasu na zerkanie do lodówki :D
Joanna_1988
3 marca 2016, 08:54Brawo! Dokładnie mam takie samo podejście- ja nie muszę, ja mogę ;) Często gdy moja mama wypominała mi moją wagę aż odechciewało mi się cokolwiek robić i wręcz miałam chęć zjeść coś niezdrowego. Zadbać o siebie trzeba dla siebie ;)
_jessie_
3 marca 2016, 09:04AmenT :D