Cześć :)
W ten weekend pojechaliśmy do Szczecina załatwiać resztę spraw ślubnych. Nie spodziewałam się, że trafimy na Dni Morza!
Impreza taka, że opadła mi szczęka. W ciągu dnia mnóstwo atrakcji w postaci wielkich żaglowców do których można wejść i pozwiedzać od środka. Setki straganów: z ubraniami, zabawkami, jedzeniem i piciem, lodami, grami, rękodziełem, z wyrobem z drewna, ze szkła, z biżuterią... Po prostu wszystkie możliwości!
Po drugiej strony Odry wesołe miasteczko: kilka różnych kolejek górskich, skoki na bungee, diabelski młyn, dom strachów, dom śmiechu, z 5 różnych rodzajów karuzeli-wyrzutni, kolejki na wodzie... Do wyboru do koloru :)
Chodziliśmy 3,5 godziny - a tak naprawdę jedynie "liznęliśmy" z wierzchu tych wszystkich atrakcji. Tysiące ludzi - od dzieci po staruszków.
Wieczorem były koncerty (nie byłam), a następnie pokaz sztucznych ogni (byłam). Powiem jedno - fascynujący! Pokaz zrobiony tak pięknie, porywająco i z przytupem, że się zakochałam i rozpłynęłam
Niestety nie mam zdjęć swojego autorstwa, ale tak właśnie było:
(źródło: http://www.zagle.com.pl/wydarzenia/dni-morza_sail-...
(źródło: http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=164...
(źródło: http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/festiwal-fa...
(źródło: http://radioszczecin.pl/1,112750,waly-chrobrego-za...
(źródło: http://szczecin.eska.pl/poznaj-miasto/dni-morza-ju...
I jak tu nie zakochać się w Szczecinie?
A wracając do diety i odchudzania, podczas wyjazdu nie miałam możliwości za bardzo poćwiczyć, jednak spacery (jak ten 3,5-godzinny) się zdarzały
Dietowo w miarę, choć wpadły lody i ciasto - głupio było odmówić babciom Narzeczonego, kiedy specjalnie dla nas przygotowały i nas zaprosiły
W ogóle zawsze jak pojedziemy do mnie, czy do niego, to jesteśmy maksymalnie rozpieszczani przez wszystkich członków rodziny. To takie miłe, tylko niestety moja talia już mniej się cieszy
Dziś już dieta wzorowa, odmówiłam sobie nawet lodów mimo że L. proponował Poćwiczyłam również na orbitreku i zaliczyłam spacer.
Sprawy papierkowe pozałatwialiśmy, choć nie bez przebojów (może jutro opiszę, bo dziś już mi się nie chce ).
Dziś odpoczywamy po intensywnym weekendzie
Pozdrawiam!
andzia.28.05.
27 czerwca 2016, 14:25miło poczytać, że komuś tak się Szczecin podoba :)
_czarodziejka
27 czerwca 2016, 15:00Oj, bardzo! Mam z nim same wspaniałe wspomnienia :)
ewela22.ewelina
14 czerwca 2016, 05:30Ale tam. Ludzi szokk moze ja się kiedyś wybiorę buzka
_czarodziejka
14 czerwca 2016, 10:20Polecam, naprawdę fajnie to zobaczyć chociaż raz w życiu :) Pozdrawiam :*
angelisia69
14 czerwca 2016, 04:25ale wam sie mega trafilo ;-) tyle swietnych atrakcji.Oby reszte wszystkich formalnosci zalatwic i zebys mogla spokojnie odetchnac ;-) Pozdrowionka
_czarodziejka
14 czerwca 2016, 10:21(nie) dziękuję ;))) Pozdrawiam!!