Witam w środku tygodnia :)
Bliżej już niż dalej do weekendu, prawda? :) Jest się czym cieszyć.
aaa
Zastanawiam się, czy tylko ja mam powoli dość tematu pączków? W radiu mówią o pączkach, wchodzę na vitalię - czy można jeść pączki, wchodzę na wp - jakie pączki najlepsze.
Idę na zajęcia ABT - uwaga! - całą godzinę babki nawijają o ulubionych pączkach ;))))
aaa
A ja swój tłusty czwartek zrobiłam w poniedziałek (o czym tu pisałam już) i jutro podziękuję... Może wytrzymam, może przeżyję??? :D
aaa
Pisałam ostatnio, że muszę ograniczyć ćwiczenia, a tak sobie dałam w kość wyzwaniem 2700 pompek damskich, że nie mogę unieść rąk do góry... Ale dobrze, jak boli znaczy, że działa :)))
aaa
Ostatnio przez przypadek w mętnych otchłaniach sieci znalazłam zdjęcie kobietki z figurą, według mnie, idealną. Taką figurę osiągnąć.... ;)
aaa
aaa
A jak się nie postaram jutro wytrwać to sama będę jak ten pączuś na krótkich łapkach :p !
aaa
angelisia69
4 lutego 2016, 04:05ja nigdy paczkow nie lubialam,zjem batona :P
_czarodziejka
4 lutego 2016, 11:23Dobry baton nigdy nie jest zły :P A humor poprawia na wiele godzin ;)