Dawno mnie tutaj nic nie pisałam... Po nieudanej diecie Lewandowskiej wracam do macierzy (przepraszam Vitalio) i zaczynam na serio Smacznie Dopasowaną!
Dieta kupiona za 3, 2, 1 i już! Zaczynam od piątku :) Mąż w delegacji, dzieciaki u rodziców, będę miała 3 dni dla siebie. Teraz nachodzi mój czas!
Skrytozerca
15 maja 2017, 18:29Haha ja też do niej wróciłam po czasie. Chyba rzeczywiście jest najłatwiejsza w przestrzeganiu. Powodzenia! :)
angelisia69
8 maja 2017, 13:29Nie ma to jak stara dobra Vitalia ;-) Powodzenia
zytazgrzyta
8 maja 2017, 14:07tak! Vitalia jest najlepsza :)
niko_qll
8 maja 2017, 10:56Powodzenia!
zytazgrzyta
8 maja 2017, 14:07dzięki! przyda się!