Słoneczko się przebija przez zamglone niebo a ja najchętniej bym dziś została w łóżku bo brak mi koncepcji , jedyne na pewno nieuniknione to generalne sprzątanie. Powiedzcie jak mozna sobie poprawić nastrój? U Was w pamiętnikach jest tyle optymizmu , więc zdradźcie skąd te pozytywne wibracje hmm?
Ledwo sie na nogach trzymam, ale buzka jest usmiechnieta... To pewnie sprawa cyklu...
becia84
23 listopada 2007, 20:21
robic pod rzad z nieduzymi odstepami na odpoczecie miesniow :)
Brzoskwinkaa
23 listopada 2007, 19:03
Jak siedze wdomu to sily mi brak. Jak jestem w pracy to nie mam czasu jeśc. i jak to pogodzić?
JaniaOwca
23 listopada 2007, 19:02
Zmobilizowałam się do tańca. Całe pół godziny... :)))))))
Moniczka2209
23 listopada 2007, 18:41
nie mogłam zasnac..... ale i tak troche odpoczełam:) swoja droga to chce to wszystko od razu zrobi bo planuje spędzić całą niedziel z chłopakiem o ile przyjedzie a to jeszcze niepewne... trzymaj sie:*
jbklima
23 listopada 2007, 17:02
chyba nie było tak zle bo pogoda jak na listopad ok.<img src="http://img215.imageshack.us/img215/3093/saatkaws8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
BOZENAS71
23 listopada 2007, 16:26
i cały dzień w obłokach bujam, aż do następnego razu, i hi hi.
iwanie
23 listopada 2007, 15:17
głowa do góry moja droga czasami i smutek musi nam się wedrzeć do serducha żebyśmi umieli cieszyś się lepiej z pięknych dni
iwanie
23 listopada 2007, 15:14
witam, pamiętaj czasami muszą być te gorsze dni , ty też dasz radę więcej optymizmu ;))))) głowa do góry
Amelkina
23 listopada 2007, 14:07
Ja jak nie mam rano "ochoty do zycia" to walanczam sobi fajna energoczna muzyke,tylko nie jakies tam ballady i od razu przychodzi mi energia..pa
dgamm
23 listopada 2007, 12:08
Tak się zawzięłam na ćwiczenia,bo poprostu nawet po a6w został i tak mi brzuszek,chcę się go pozbyć na dobre.Fakt że w tali i biodrzch straciłam po 13cm.ale brzusio jest.No zobaczymy co będzie 02.01.2008r.jak już będe po ćwiczeniach.Powodzenia.Pa!!
gorzkowatosc
23 listopada 2007, 10:14
Nawet nie zdązyłam do ciebie zajrzeć, a Ty już mnie witasz:):) Miło mi bardzo.
Wiesz ja myslę że ten pomysł z tym domowym SPA jest bardzo dobry:) ale jeśli chcesz się zrelaksować idź np na masaż twarzy, albo poproś swojego mężczyznę o masaż pleców- zapewne po masażu przejdziecie do jeszcze przyjemniejszych rzeczy:):):)
Spacer- świetna propozycja, świerze powietrze pobudza.
Ja np na dobry nastroj puszczam sobie jakąś fajną muzyczkę, oglądam albumy ze zdjęciami- od razu jest mi lepiej i weselej.
Zrób sobie pachnacą kawę z cynamonem, kardamonem, imbirem... przytul zwierzaczka jesli posiadasz:) Krzyknij z radości!!! I od razu jest lepiej Kochana! :)
Buziaki:*
malee
23 listopada 2007, 09:39
dziękuję za tak miłe słowa! jest mi niezwykle miło czytać, że to ja byłam dla kogoś motywacją! a idzie ci z tym odchudzaniem rewelacyjnie!moja córcia, jak pwenie przeczytałaś, też jest Zuzia, ma 7 latek. Na poprawę nastroju - po prostu wyjdź na spacer i popatrz trochę w słońce, na przyrodę, trzeba na zimę naładować akumulatorki!
gelbkajka
23 listopada 2007, 09:32
popieram propozycje szczesciary :))) Poza tym pyszna kawusie sobie zrob :)) Tez milego dzionka zycze :))
szczesciaaara
23 listopada 2007, 09:25
to może małe SPA we własnej łazience??? Proponuję peeling z kawy (fusy) maseczkę na twarz,włosy,wanna, świece, a potem ulubiony balsam do ciała :))) Będziesz piękna i wypoczęta :))) A imię masz śliczne :) jak moja córa :):):)
Jakob
23 listopada 2007, 22:41Ledwo sie na nogach trzymam, ale buzka jest usmiechnieta... To pewnie sprawa cyklu...
becia84
23 listopada 2007, 20:21robic pod rzad z nieduzymi odstepami na odpoczecie miesniow :)
Brzoskwinkaa
23 listopada 2007, 19:03Jak siedze wdomu to sily mi brak. Jak jestem w pracy to nie mam czasu jeśc. i jak to pogodzić?
JaniaOwca
23 listopada 2007, 19:02Zmobilizowałam się do tańca. Całe pół godziny... :)))))))
Moniczka2209
23 listopada 2007, 18:41nie mogłam zasnac..... ale i tak troche odpoczełam:) swoja droga to chce to wszystko od razu zrobi bo planuje spędzić całą niedziel z chłopakiem o ile przyjedzie a to jeszcze niepewne... trzymaj sie:*
jbklima
23 listopada 2007, 17:02chyba nie było tak zle bo pogoda jak na listopad ok.<img src="http://img215.imageshack.us/img215/3093/saatkaws8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
BOZENAS71
23 listopada 2007, 16:26i cały dzień w obłokach bujam, aż do następnego razu, i hi hi.
iwanie
23 listopada 2007, 15:17głowa do góry moja droga czasami i smutek musi nam się wedrzeć do serducha żebyśmi umieli cieszyś się lepiej z pięknych dni
iwanie
23 listopada 2007, 15:14witam, pamiętaj czasami muszą być te gorsze dni , ty też dasz radę więcej optymizmu ;))))) głowa do góry
Amelkina
23 listopada 2007, 14:07Ja jak nie mam rano "ochoty do zycia" to walanczam sobi fajna energoczna muzyke,tylko nie jakies tam ballady i od razu przychodzi mi energia..pa
dgamm
23 listopada 2007, 12:08Tak się zawzięłam na ćwiczenia,bo poprostu nawet po a6w został i tak mi brzuszek,chcę się go pozbyć na dobre.Fakt że w tali i biodrzch straciłam po 13cm.ale brzusio jest.No zobaczymy co będzie 02.01.2008r.jak już będe po ćwiczeniach.Powodzenia.Pa!!
gorzkowatosc
23 listopada 2007, 10:14Nawet nie zdązyłam do ciebie zajrzeć, a Ty już mnie witasz:):) Miło mi bardzo. Wiesz ja myslę że ten pomysł z tym domowym SPA jest bardzo dobry:) ale jeśli chcesz się zrelaksować idź np na masaż twarzy, albo poproś swojego mężczyznę o masaż pleców- zapewne po masażu przejdziecie do jeszcze przyjemniejszych rzeczy:):):) Spacer- świetna propozycja, świerze powietrze pobudza. Ja np na dobry nastroj puszczam sobie jakąś fajną muzyczkę, oglądam albumy ze zdjęciami- od razu jest mi lepiej i weselej. Zrób sobie pachnacą kawę z cynamonem, kardamonem, imbirem... przytul zwierzaczka jesli posiadasz:) Krzyknij z radości!!! I od razu jest lepiej Kochana! :) Buziaki:*
malee
23 listopada 2007, 09:39dziękuję za tak miłe słowa! jest mi niezwykle miło czytać, że to ja byłam dla kogoś motywacją! a idzie ci z tym odchudzaniem rewelacyjnie!moja córcia, jak pwenie przeczytałaś, też jest Zuzia, ma 7 latek. Na poprawę nastroju - po prostu wyjdź na spacer i popatrz trochę w słońce, na przyrodę, trzeba na zimę naładować akumulatorki!
gelbkajka
23 listopada 2007, 09:32popieram propozycje szczesciary :))) Poza tym pyszna kawusie sobie zrob :)) Tez milego dzionka zycze :))
szczesciaaara
23 listopada 2007, 09:25to może małe SPA we własnej łazience??? Proponuję peeling z kawy (fusy) maseczkę na twarz,włosy,wanna, świece, a potem ulubiony balsam do ciała :))) Będziesz piękna i wypoczęta :))) A imię masz śliczne :) jak moja córa :):):)