zuzanna01
kobieta, 43 lat
Swarzędz
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zakupy!
22 listopada 2007
Dzień 13
Witam Was dziś bardzo słonecznie bo pogoda jest super, ale niestety przytłoczył mnie fakt, że obeszłam dzis 1/2 mojego ogromnego miasta i nic nie znalazłam na zbliżającą się ogromnymi krokami sobotnią imprezę.
I cóż zrobić, po południu ciąg dalszy a teraz przystanek na obiad.
Z dietą nienajgorzej, ćwiczenia też mają miejsce w moim grafiku, więc na razie bardzo się cieszę, ale niestety kiedy dziś przeglądałm się w lustrze przymierzając jakieś 15 bluzek to nie zauważyłam widocznej poprawy po utracie tych 4 kilogramów.
Widać długa droga przedemną!!!
P.S. Dziękuję za Wasz miłe słowa, są balsamem dla mej duszy!!!
fenka
22 listopada 2007, 20:05znajdziesz coś na pewno ;) ja wczoraj też tak chodziłam po sklepach, bo poszukuję jakiegoś sweterka czy czegoś w tym rodzaju (byle ciepłego) i siadła mi psychika, bo co nie założyłam to gdzieś nie tak leżało ;/
Moniczka2209
22 listopada 2007, 19:29przechodzi sama siebie;/ az mi sie naprawde przykro zrobilo;/ oj dizsiejszy dzien jest beznadziejny;/ oby jutro i weekend:) bedzie moze lepiej:) buzka:*
ola1979
22 listopada 2007, 17:23no to masz czego żałować w lesie jest super o tej porze roku nawet nie wyobrażałam sobie że aż tak może być. A co do pracy to pracuję w szkole jako pani nauczycielka.
Moniczka2209
22 listopada 2007, 15:03ja tez nie zauwazam u siebie zmain choc inni mowia ze to widac;) samemu trudno jest zauwazyc od razu efekty ale one npewno beda:) i juz sa bo ich nie zauwazasz:) buzka milego dnia:*
Jakob
22 listopada 2007, 14:32Byloby mi milo, gdyby waga tak zareagowala, bo we wszystko serducho wlozylam *)
niunia305
22 listopada 2007, 13:02ojej tak to już jest:(musimy byc cierpliwe,lecz czasami juz sie konczy kres tej cierpliwosci... :(Miłego dnia:)buziaki!
gorzkowatosc
22 listopada 2007, 12:41... musimy byc dzielne, po prostu trzeba przetrwać ten czas kiedy się prawie nic nie dzieje. Razem damy radę:):):) Milego dzionka!
glodzilla
22 listopada 2007, 12:29przed każdą z nas długa droga, ale ja tem święcie wierzę, że każda z nas odniesie swój mały sukces ;). pozdrawiam
stokrotka2006
22 listopada 2007, 12:27Na początku to i u mnie nawet jak schudłam z 76 do 70 kg to niezauważałam tego ubytku i nikt nie zauważał że chudne juz traciłam nadzieje ale jak było ponizej 70 to sama widziałam ze jednak chudne .Za 2 -3 kilo zobaczysz po ubraniach ze zaczna spadać.pozdr
Jakob
22 listopada 2007, 12:25Poprawe widac najczesciej nie po utracie kilogramow na wadze, a po utracie cmentymetrow w obwodach. Ale uwaga - wtedy waga nie pokazuje ubytkow.
dgamm
22 listopada 2007, 12:15...zawsze cos jest do "poprawy",ja mam pyze okrąglutka teraz i jest mi z tym źle,ale oprócz tego to strasznie pęka mi skóra koło paznokci a boli że hej.Dermatolog mówił żebym sobie kupiła zmywarkęi co?Mąż mi zmywarkę kupił a problem pękania skóry jak był tak jest!!Już nie powiem o potwornych rozstepach i celulicie!!Dobra kończę bo lista sie nie skonczy!!!Ale głowa do góry najważniejsze że kilogramy ida w dół!!Pozdrowionka.Pa!!