Wczoraj wiosna i okolo 17 na plusie dzis rano deszcz a teraz snieg...Tez tak macie?No nie do wytrzymanaia cholercia.Nie wiadomo jak si ubrac...Jutro ma byc ok -15...Kurde dobrze,ze do konca miesiaca czyli tylko juz dzis i jutro mam laczony bilet to jest na kolejke i autobus...Ale od pt smigam piechota.Bo kolezanka mi dala 5dniowki tzn dokladnei bilet na 10 przejazdow(w sumie to mi dala 2 bilety a wiec 20 przejazdow) i to jest wazne tylko na kolejke.Jej metra(ta kolejka znaczy sie) wyslala przez przypadek bilety ta moja strefe a wiec jej nie sa potrzebne a ze ona dostala za darmo i mialyby sie zmarnowac to dala mi:) Takie mam fajne kolezanki z pracy:)
No to moze jak pospaceruje troche to i dupka szybciej spadnie.Mam w sumie do pracy jakies 30 min szybkiego marszu tzn w sumei godz rano i wieczor a wiec 2 godz jak nic:) to jest 10 gdz w tyg roboczym to chyba nie jest zle:)
Sciskam zimowo:)
LillAnn1
31 stycznia 2013, 06:47super..ja kiedyś chodziłam do pracy po około 6km w jedna stronę,szybki marsz w muzyki ze słuchawek i waga moment spadała:) Każda forma ruchu się liczy,tylko ważne,zebyś szła tak ciut szybciej to wtedy będzie super efekt w krótkim czasie.
Karampuk
31 stycznia 2013, 06:45-15 ?? u nas dzisiaj rano było +3
LillAnn1
31 stycznia 2013, 02:00Dzięki kochana za te mądre słowa:)