Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kac bez picia czyli potworny bol glowy


Oj matko ale mnie dzis glowolec boli.Mysle ze to miany pogody-snieg i pewnie tez skoki cisnienia a ja zawsze reaguje dosc ostro na zmiany pogody...no ale przejdzie...a wiec dzis tylko troche pomarudze a jutro juz bedzie ok.

Dieta...hmm.. tak nie bardzo ok.w nd cos z Ewka poskakalam ale nie duzo,lenia mialam no...:( a tu kurka rurka jak to nasza jedna koleznaka mowi:) juz tylko 2 miesiace i pare tygodni(3) do wyloty do Polandii.Cholewka toz ja laska mam byc a nie taki paczus:)

No i chyba dzis odpuszcze sobie kolacje...moze jakies warzywka wrzuce na ruszt:)

Sciskam kruszyny

  • elzunia1974

    elzunia1974

    7 lutego 2013, 19:52

    no ok dziś się objedź tymi pączusiami,ale od jutra zabraniam !!!!!!!!!!!!!! ja ( odpukać) nie skusiła się....:)

  • Karampuk

    Karampuk

    5 lutego 2013, 19:43

    obys juz jutro obudziła się bez tego bołu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.