Oj matko ale mnie dzis glowolec boli.Mysle ze to miany pogody-snieg i pewnie tez skoki cisnienia a ja zawsze reaguje dosc ostro na zmiany pogody...no ale przejdzie...a wiec dzis tylko troche pomarudze a jutro juz bedzie ok.
Dieta...hmm.. tak nie bardzo ok.w nd cos z Ewka poskakalam ale nie duzo,lenia mialam no...:( a tu kurka rurka jak to nasza jedna koleznaka mowi:) juz tylko 2 miesiace i pare tygodni(3) do wyloty do Polandii.Cholewka toz ja laska mam byc a nie taki paczus:)
No i chyba dzis odpuszcze sobie kolacje...moze jakies warzywka wrzuce na ruszt:)
Sciskam kruszyny
elzunia1974
7 lutego 2013, 19:52no ok dziś się objedź tymi pączusiami,ale od jutra zabraniam !!!!!!!!!!!!!! ja ( odpukać) nie skusiła się....:)
Karampuk
5 lutego 2013, 19:43obys juz jutro obudziła się bez tego bołu