zgodnie z nowym planem zaczęłam wczoraj nowy etap :)
Co prawda zaczęłam z lekkim 1 h poślizgiem (jakoś nie umiałam się ruszyć z łóżka na dźwięk budzika) przez co na uczelnię dotarłam grubo po 10, a miałam być przed 9 rano i jak na domiar złego mój promotor postanowił sprawdzić czy jestem. Na szczęście obyło się bez bury :) no ale badania się przeciągły i wyszłam z uczelni dopiero po 21. Ale co najważniejsze chyba skończyłam wszystkie badania (jak na razie) teraz tylko opracować ogromną ilość Mb danych i wysłać do guru (czyt. promotora) i zobaczymy co będzie dalej.
Na szczęście trening z Ewką zrobiła przed wyjściem z domu - oj wieczorem to nie dałabym rady. Po powrocie do domu szybciutko zrobiłam mężowi spagetti na dziś do pracy i sio do łóżka spać :).
Moje wczorajsze menu:
Ś: grillowana biała kiełbasa + 1/2 pomidora + kawa z mlekiem
2Ś: banan
O: sałatka z: 3 liście sałaty lodowej, 1/2 pomidora, kawałek zielonego ogórka, 5 oliwek zielonych, ser feta i kawałek grillowanej piersi z indyka + sos czosnkowy na bazie jogurtu naturalnego + kubek herbaty malina z żurawiną
P: 0,4 l multiwitaminy
K: 2 plasterki szynki + kubek herbaty z miodem i cytryną
Ćwiczenia:
Balance trening z Ewą Chodakowską
No i skoro to mój nowy początek, zmierzyłam się wczoraj dokładnie i z ważyłam no i od tego zaczynam - kolejny pomiar za tydzień.
Buziaki :)
Claudet87
7 kwietnia 2013, 18:49ale mi zrobiłaś smaka z tą grilowana kiełbasą
x001x
7 kwietnia 2013, 11:50Życzę powodzenia!