wczoraj cały dzień spędziłam na uczelni. Studenci jak to studenci jedni lepsi drudzy gorsi :)
Ale na szczęście nie było jakoś źle miałam fajne grupy z którymi dało się współpracować.
Pozytywną wiadomością wczorajszego dnia jest fakt że przyznali mi stypendium :D Ciesze się niezmiernie bo kasa zawsze się przyda :)
Menu:
Ś: 2 parówki, kromka chleba + kawa z mlekiem i jedną łyżeczką cukru
2Ś: drożdżówka z nadzieniem z całych wiśni obsypana cukrem pudrem
O: pół grahamki, pół pojemnika sałatki z tuńczykiem (mieszanka sałat, ogórek, pomidor, tuńczyk) + sos czosnkowy na bazie jogurtu - przygotowałam cały pojemnik (ok. 0,7 l) ale nie dałam rady całego zjeść + 0,5 l soku wieloowocowego wodą (proporcja 70/30)
P: grejpfrut sweety
K: miseczka kapuśniaka + kromeczka chleba (na rozgrzanie)
Ćwiczeń:
brak
brzuszki z dnia wczorajszego (420) wykonałam dziś rano zaraz po tym jak wstałam :)
Życzę udanego weekendu :*
innaona
27 października 2012, 19:07No brawo Kochana i gratuluję stypendium :*
martini18
27 października 2012, 10:31Fajnie ze ci przyznali stypendium. :)