A nawet 2:)
1 to taki że nie przytyłam w czasie tej 1 miesięcznej przerwy na wadze dziś rano 68.1 kg :D
2 to taki, że udało mi się utrzymać plan na dziś, z jedną mała modyfikacją na kolację zjadłam garść winogron.
Ćwiczenia też się odbyły :) więc jest dobrze oby tak dalej!
Plan żywieniowy na najbliższe 3 dni:
Środa, Czwartek:
ś: 2-3 kromki sonko + 2-3 łyżki sałatki śledziowej (domowej roboty - przeliczając tak na oko to ok 180-200 kcal)
2ś: grahamka z pasztetem dudy i 1 kiszonym ogórkiem
o: kawałek piersi z kurczaka (ok. 3/4 pojedynczej piersi) do tego 50 g ryżu i sałata lodowa
k: winogrona i arbuz
Piątek:
ś: to co wcześniej
2ś: arbuz
o: domowa pizza z tuńczykiem (1 kawałek)
k: 1 kiełbasa z grilla (o ile przyjdą znajomi na imprezę, a jeśli nie przyjdą to zjem to co na śniadanie)
innaona
26 sierpnia 2012, 23:44Kochana bierzemy się do dzieła :-)
innaona
6 sierpnia 2012, 21:06No i jest sukces miesiąc i nie przybyło a wręcz ubyło z tego co po pasku widzę. Gratuluję tak 3maj