Ważyłam sie w piatek i nie jestem zadowolona za bardzo z tego co zobaczyłam.. 52 kg - czyli stracilam tylko ok. 1 kg.. Wydaje mi sie ze to mało, liczyłam na 1,5 kg.. No nic. Stwierdziłam, ze jeszcze spróbuje przez jakies 2 tygodnie a jesli po takim okresie nadal nie bede zadowolona to ... chyba odpuszcze.. :) Pozdrawiam i zycze Wam większych sukcesow niz moje ;p
Odpuścisz?! Tak łatwo,szybko i przyjemnie się nie da o spadek kilogramów!!1kg to bardzo dużo i tylko pogratulować- nie wiem w prawdzie w jakim czasie schudłaś ten 1kg..,ale ja bym się cieszyła! A na początku diety raczej pozbywamy się bardziej płynów niż tłuszczu (stąd szybki spadek wagi na początku diety..) i jak człowiek podda się po 2/3 tygodniach diety to wręcz pewne ,że wróci do punktu wyjścia! Więc się nie poddajemy tylko walczymy o cele!:):)
FiolekAlpejski
15 stycznia 2012, 20:39Nie odpuszczaj, bądz silna, nie trzeba sie odrazu zniechecac :)
tulipannaa
15 stycznia 2012, 20:06Odpuścisz?! Tak łatwo,szybko i przyjemnie się nie da o spadek kilogramów!!1kg to bardzo dużo i tylko pogratulować- nie wiem w prawdzie w jakim czasie schudłaś ten 1kg..,ale ja bym się cieszyła! A na początku diety raczej pozbywamy się bardziej płynów niż tłuszczu (stąd szybki spadek wagi na początku diety..) i jak człowiek podda się po 2/3 tygodniach diety to wręcz pewne ,że wróci do punktu wyjścia! Więc się nie poddajemy tylko walczymy o cele!:):)