Dziś po pracy stwierdziłam że musze po prostu MUSZE uporządkować wszystko w łazience - generalny porządek. Większość rzeczy poszło po prostu do śmieci wszystko co miało przeterminowaną datę ważności i co po prostu ,,nie wyglądało" lub czego w ogóle nie używałam. Wyszło powiem nie skromnie - nieźle ;) Łazienka jakby jaśniejsza ;)
Wczoraj to samo zrobiłam z kuchnią - powiem OBRZYDLIWE ! jak mogłam zapuścić tak szafki - cholera szorowałam je z dobrą godzinę ! powyrzucałam wszystkie ,,suche" rzeczy które latały gdzieś nie wiadomo do czego i po co . Z czystych względów higienicznych popakowałam wszystko w eleganckie słoiki i wygląda to cudnie <3
Zdjęcie trochę nie wyraźne ale lampa mi szwankuje w telefonie i wszystko rozjaśnia ;/
I dziś po woli zaczęłam robić porządki w szafie - ale to po woli 2 torby idą do kosza. Jutro dokończę !
Aktywność fizyczna jak najbardziej była - chodzenie/bieg - 5 km to był tego typu 7 trening dlatego sprawdzałam jaki czas uzyskałam na 5 km dziś było 47;5 min ;) Więc nie jest źle ! a Będzie lepiej do tego rozgrzewka - wiadomo ;) i przed rozciąganiem 3 serie : 10x przysiady ,,sumo" i 10 nożyc i rozciąganie ;)
Czuje się cudownie zmęczona ! ;)
Miłej soboty Foka ! ;*