Kawa i musli ;) śniadanie mistrzów ;) nigdy nie przepadałam za musli ale jakoś odkąd jestem pod opieką dietetyczki smakuje mi i nie wybrzydzam ;) Wczoraj na drugim basenie (gdzie pracuje) przerwa świąteczna prezenty na wielkanoc - ptasie mleczka O ZGROZO ! nie mogli wymyślić obdarowania nas czekoladowymi zającami ? i teraz te cholerne ptasie mleczko będzie stało i lampiło się na mnie ;(
ALE DO RZECZY ! mam straszne rozstępy cóż, skóra w końcu się zbuntowała po różnych wahaniach wagi przekroczeniu 100 wystąpiły one . Jeszcze różowe . Są ogromne - aptekarka powiedziała że nawilżanie coś da. więc nawilżam balsamem 2 x dziennie . Pytanie brzmi - przeszukałam wzdłuż i wszerz internet i nie znalazłam satysfakcjonującej odpowiedzi może WY moje drogie Vitalijki coś podpowiecie ?
Foczka ;)
ZnowuJa25
12 kwietnia 2014, 14:02hahaha wlasnie własnie i ty też potwierdzacie bio oil ! na rozstępy ! ok dam rade ! ;) a teraz mykam biegać :)
Thiny69
12 kwietnia 2014, 09:09Bio oil i peeling z kawy:)
KOPEREK81
12 kwietnia 2014, 08:46na rozstepy to podobno bio oil jest najlepszy, tylko trzeba systematycznie stosowac i cwiczenia tez super pomagaja- wiadomo one nigdy nie znikna - jedynie mogla zblednac i zmniejszyc sie troche jak sie schudnie. ps. ptasiego mleczka nie lubie ;)
ZnowuJa25
12 kwietnia 2014, 08:40ja też nie ;) ale ostatnio troche mi słodyczy brakuje i takie ptasie mleczka to zło .... zobaczymy 2 tygodnie mija odkąd balsamuje, moje oko chyba chce widziec poprawe więc tak mi podpowiada że niby już jakaś jest :)
Invisible2
12 kwietnia 2014, 08:35No ja na szczęście nie lubię ptasiego mleczka! :) a co do rozstępów to wlaśnie balsamowanie i ćwiczenia:))