Śniadanie:
- 3 małe brzoswinki z domowego ogródka
- 20g płatków żytnich
- 70g jogurtu naturalnego 0% tłuszczu
- WellnessPack by Oriflame
II Śniadanie:
- Koktajl NaturalBalance Wanilia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 30g sera białego chudego
- 20g płatków owsianych/żytnich
- 2 łyżki jogurtu naturalnego 0%
Obiad:
- 80g łososia
- 115g kasza gryczana
- kulka sera mozarella Light
- koperek
- papryka
Kolacja:
- piwo Desperados Red 400ml
- 20 szt prażynek bekonowych
- 10 szt paluszków
- kawałek ciasta (ok. 20g)
ĆWICZENIA:
skalpel
bieganie (30min)
ćwiczenia na biust
50 przysiadów
rower (30min)
Od ostatniego czasu dużo się zmieniło
Mieszkanko już wyremontowane, poznałam wielu wspaniałych ludzi, z którymi współpracuję. Ucierpiały trochę na tym kuchenne rewolucje, ale powoli wracam do formy i pogodzę wszystko!
Konfitury z mirabelek już w słoikach
Do najważniejszych wydarzeń ostatniego miesiąca zaliczam:
SAMA JECHAŁAM SAMOCHODEM
Tak, tak dla mnie to nie lada wyczyn patrząc na to z jaką paniką reagowałam na krótką jazdę z nowego mieszkania do siebie do domu (20min pieszo)
Od soboty zrobiłam jakieś 380km
Byłam u babci w Kępnie i wczoraj u koleżanki Zuzy w Bystrzycy
Zuza dziękuję bardzo za mile i pracowicie i owocnie spędzony dzień
O 12 zaczynam dziś spotkania.
Jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany współpracą zostało mi kilka miejsc.
Mieszka się świetnie
Paweł to cudowny facet - zero rozwalonych po domu skarpetek, trafi się jajeczniczka do łóżka, ostatnio dostałam różę, dzielimy się obowiązkami
Nie mogę narzekać, mam nadzieję, że ze mną też się da wytrzymać
To chyba tyle na dziś
Będę uzupełniała jadłospis, a do wypełnionych ćwiczeń dodam uśmiechniętą buźkę
MllaGrubaskaa
22 sierpnia 2013, 11:12Super ;) Miłego dalszego wspólnego mieszkania, oby Twój mężczyzna się nigdy nie zmienił ;))
montignaczka
22 sierpnia 2013, 10:56no odwalilaś kawał roboty :)
montignaczka
22 sierpnia 2013, 10:24no to podzialałaś :D