Waga znowu w dół .Jak to cieszy.Dzisiaj 98,7.Czyli początek 3 dnia diety i 2 kilo mniej..Nastepny cel to dojść do wagi 94 kg.Wstyd się przyznać, ale od takiej wagi startowalam w styczniu 2010.Nie mogę się poddać, muszę wytrzymać.
Dzisiaj na śniadanie zjadłam ten karczek .Nie miałam pomidora pokroiłam dynie.I nawet to było dobre.Mam nadzieje ,że zamiana warzyw nie większego wpływu na spadek wagi.
Na szczęście ten karczek jest tylko przez tydzień, później dieta staje sie bardziej urozmaicona.Pojawiają się i owoce, warzywa, platki, kefir, kurczak., jajka.Tak , żeby wytrzymać do piątku.
Teraz siedzę w pracy piję wodę , a koleżanka wcina moje ciasto dyniowe z bakaliami..Strasznie je lubię , ale mam nadzieję , że się się nie skuszę.
agatep
6 listopada 2012, 12:59nie ma się czego wstydzić,ważne,że walczysz i zejdziesz poniżej startowej wagi szybciej niż myślisz i wszystkie osiągniemy swój cel;) pozdrawiam
sylaslon
6 listopada 2012, 10:08Kurcze tak ladnie Ci spada,wiec kochana powiedz co i jak jesz???? moze i ja cos takiego zastosuje.... Buzka
anilewee
5 listopada 2012, 19:54sorki, że 3 razy, ale coś Vit. mi 'wariuje':/
anilewee
5 listopada 2012, 19:53ja tam nie lubię tego typu diet, ale każdy woli coś innego, więc trzymam kciuki:)
anilewee
5 listopada 2012, 19:52ja tam nie lubię tego typu diet, ale każdy woli coś innego, więc trzymam kciuki:)
anilewee
5 listopada 2012, 19:51ja tam nie lubię tego typu diet, ale każdy woli coś innego, więc trzymam kciuki:)
Windsong
5 listopada 2012, 17:59Przepraszam raz kliknęłam, coś się zawiesiło i dodało się trzy razy ....ups ;)
Windsong
5 listopada 2012, 17:58Wytrzymasz ! Trzymam kciuki! 2 kg po 3 dniach bardzo fajnie, a jak ta dieta się nazywa.
Windsong
5 listopada 2012, 17:58Wytrzymasz ! Trzymam kciuki! 2 kg po 3 dniach bardzo fajnie, a jak ta dieta się nazywa.
Windsong
5 listopada 2012, 17:57Wytrzymasz ! Trzymam kciuki! 2 kg po 3 dniach bardzo fajnie, a jak ta dieta się nazywa.
Zoozanna
5 listopada 2012, 13:07Zaczynałyśmy w tym samym czasie... Co ta vitalia w sobie ma ? :)) Dieta karkówkowa?
anetalili
5 listopada 2012, 12:41Już dwa kg mnie? :) Super
manuelitaa
5 listopada 2012, 09:34Wytrzymaj. Po co Ci po południu wyrzuty sumienia? Powodzenia ;)