Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wiosna coraz bliżej....


 

 Wiosna coraz bliżej.Trzeba będzie niedługo zrzucić ciepłe kurtki i płaszcze, a tam zapasowe sadełko....

 

Mimo, że nie pisałam dość długo, to jednak starałam trzymać się diety.Waga w końcu powoli ruszyła. Dość długo stała w miejscu, a nawet franca poszybowała w górę .Myślę, że to wina hormonów , ktore przepisal mi lekarz.Od czasu gdy je biorę , zauważyłam , że mam gorszy humor, wszystko mnie wkurza, a nawet powiedziałabym, ze wkurwia.Ale myślę , że słoneczko nastroi mnie w końcu bardziej pozytywnie.I dzisiejsza wizyta u fryzjera też

Muszę jeszcze zwiększyć ilość ćwiczeń .Do pracy dalej jeżdzę rowerem , a po południu staram sie 1.5 godzinki maszerować z kijami,Chciałabym do 21 marca zobaczyć 9 z przodu.To jeszcze ze 4 kilo).Myślę , że się uda.

 

 

  • kaba2000

    kaba2000

    7 marca 2012, 21:03

    Zycze Ci tej upragnionej 9-tki.Bardzo sie starasz wiec napewno sie uda:)

  • duszka189

    duszka189

    7 marca 2012, 16:31

    ja już dziś wskoczyłam w wiosenny płaszczyk, fajnie bo kiedyś się w niego nie dopięłam a teraz jest już za luźno, no i pogoda tak zachęca do prac na świeżym powietrzu że zabrałam się dziś za porządki w ogrodzie:) tak to z tą szklaną bywa że jak się uprze to stoi i stoi u mnie nieraz 3 tygodnie

  • lardo

    lardo

    7 marca 2012, 14:24

    ćwiczysz ,jednym słowem ruszasz się.Uda sie i jeszcze nas zadziwisz.Powodzenia.A co do hormonów,wiem coś na ten temat i dokładnie to rozumiem.Musimy panowac nad sobą ,ale przy nich to nie łatwe.Pozdrawiam.

  • adriana100

    adriana100

    7 marca 2012, 13:34

    Uda się, uda!!!! Miłego dnia.

  • anetalili

    anetalili

    7 marca 2012, 11:54

    Wiosna nastraja optymistyczne :)

  • agatep

    agatep

    7 marca 2012, 11:52

    idziesz jak burza, kochana! nie przestawaj walczyc i za nic sie nie poddawaj, a na pewno Ci sie uda. Powodzenia, trzymam kciuki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.