Postanowiłam , że zaprzyjaźnię się z panem Dukanem .Przyznam , że już raz czy dwa chciałam rozpocząć znajomość , ale pan Dukan wydał mi się nudny i bardzo monotonny.Ale wczoraj po przeczytaniu paru pamiętników(szczególnie po obejrzeniu zdjęć jedzonka w pamiętniku Iwoncity) zaczęłam przekonywać się , że to może być przyjaźń , która może przerodzić się w romans.
Bo ze zdziwieniem muszę przyznać , że w tej diecie jest nie tylko mięso, ale i pyszne placki ,sernik czy ciasto jogurtowe.
Muszę trochę jeszcze poczytać , aby dokładnie poznać tą dietę , ale coraz bardziej się do niej przekonuję.
Jeśli chodzi o siłownie to codziennie ćwiczę po 2, 3 godzinki.Wykupienie karnetu to jest naprawde dobra mobilizacja .Waga stoi w miejscu , ale ciało zrobiło trochę jędrniejsze.Myślę, ze efekty będą widoczne trochę poźniej.
Co prawdę , brakuje mi aerobiku i takiego skakania na steperze, ale niestety nie starcza mi już czasu aby pogodzić obydwie te formy sportu.
POZDRAWIAM
Terka1965
17 października 2010, 17:46Też to czytałam niesamowite ale prawdziwe. Podnoszę rękawicę chociaż nie wiem już co mam robić, ja ćwiczę a waga rośnie. Buziole
Terka1965
3 października 2010, 21:41Hej dzieweczko co tam u Ciebie ? Czyżbyś już osiągneła 8 i nie chcesz mnie dołować i dlatego nic nie piszesz? Odezwij się jakoś to przeżyję choć ciężko bedzie .Buźka
Terka1965
21 września 2010, 22:18Skoro ćwiczysz i trzymasz dietę a nie chudniesz to być może jesz za mało .kiedys o tym czytałam że przy dużym wysiłku fizycznym i zbyt małej ilości jedzenia organizm blokuje się i trzeba zwiększyc ilośc spożywanych kalorii Buźka
beteczka
17 września 2010, 20:28ja chyba tez zdradzę Montignaca z Dukanem:) Na razie się przymierzam....
anilewee
17 września 2010, 15:42powodzenia!:)
grubaska55
17 września 2010, 13:21tez jak na razie przyglądam się tej diecie ,może się też do niej przekonam:)
palemka1989
17 września 2010, 12:00kocham Dukana:) polecam Ci go gorąco, bez trudu schudłam na tej diecie szybko i trwale, teraz chce znów zacząć :)
gabriela90
17 września 2010, 11:53dobre demotywatory...a ten pierwszy najlepszy i niestety prawdziwy ;p oby romans z dukanem toczyl sie pomyslnie ;p pozdrawiam :)