Rano zważyłam sie i waga bez zmian.Muszę zacząć wiecej ćwiczyć.I z rana przed pracą machnęłam 1000 brzuszków.A pomyśleć , że nie tak dawno nie moglam zrobić 30.
Do pracy pojechałam rowerem (jakies 5-6 km).W planach mam jeszcze 30 km przejażdżki rowerowej i 1,5 godziny szybkiego marszu z kijami.Mam nadzieję , że wyrobię się czasowo, bo w domu mały remont i trzeba posprzątać po malowaniu.wymyć okna.....A chwasty w ogródku rosną jak oszalałe.Cierpię na chroniczny brak czasu.Nie mogę wyrobić się ze wszystkim.Ale niedługo mam parę dni urlopu to może wyjdę ze wszystkim na prostą.
Co do diety, to calkiem dobrze.Chociaz małe grzeszki sie zdarzają (wczorajsze ciacho urodzinowe koleżanki z pracy i parę czipsów na meczu).Zauważylam , że jak jest coś do jedzenia na stole bezwiednie po to sięgam..Po zjedzeniu tych czipsów uzmysłowilam sobie , że przecież ja ich nawet nie lubię .Na szczęście piwka z soczkiem sobie odmówilam,
Dzisiaj na śniadanie zjadłam serek wieloziarnity, na drugie śniadanie jogurt naturalny z musli(razem z 300 kalorii).Na obiad zamierzam przyrządzić warzywa na patelnie i paluszki rybne.
OBIECUJĘ , BĘDĘ ĆWICZYĆ!
anilewee
8 lipca 2010, 11:15oo matko 1000? podziwiam:) ale brzuszków czy półbrzuszków;> w sumie obojętne i tak podziwiam heh;)
grubaska55
7 lipca 2010, 22:301000 podziwiam :)ja nie mogę się zmobilizować teraz do ćwiczeń totalny brak czasu''(.paluszki rybne uwielbiam:)
monteki
7 lipca 2010, 21:38Gratuluję zrzuconych kg i życzę łaskawej wagi to 2 zdjęcie mnie przeraża;*
dziejka
7 lipca 2010, 16:141000 super zawodniczka z Ciebie.pozdrawiam
whisky79
7 lipca 2010, 14:08aż mnie zatkało :) tysiaka trzasnęlaś z rana?? gratki i bije się w pierś z podziwu... mi nadal 30 sprawia kłopot ;) pozdrawiam serdecznie :)
beteczka
7 lipca 2010, 14:02niemożliwe!!! 1000 brzuszków!!!!!!!! podziwiam jak to się robi?
filomena
7 lipca 2010, 13:49ja do setki nie dociągnę;-)))pozdrawiam i życzę sukcesów,przy takich wysiłkach to Ci porostu należy.
ODCHUDZANKA
7 lipca 2010, 13:37O MAMO !!!!!!!!! 1000 BRZUSZKÓW! JA WCZORAJ LEDWO CO 100 ZROBIŁAM! PODZIWIAM !!!!!!!!!!!
nataliiz21
7 lipca 2010, 13:12Witaj, gratuluje Ci tak silnej mobilizacji do ruchu. Ja sie nigdy nie moge do tego zmusic. A co do podjadania slodkich i slonych przekasek ja swojemu mezczyznie zabronilam jesc przy mnie takich rzeczy, i to skutkuje, bo gdy tego nie widze, nie ciagnie mnie do do tego. Zycze powodzenia i wytrwalosci :)