Ostatnio strasznie się źle czuje to przez PMS. Mam wszystkiego dość i chętnie nie wychodziłabym z łóżka. Mimo wszystko wróciłam na dietę i do Was :* .
Staram się, ale jak dostanę @ to nie wiem co będzie, bo zawsze nie mogę wytrzymać.
Mam wtedy zachciewanki jak w ciąży typu kogel-mogel, masło, tatar, słodkie i tak na zmianę.
Na razie jestem tak obolała, że nie mogę się ruszyć do ćwiczeń jadę na tabletkach najmocniejszych bez recepty.
Dzisiaj zjadłam 1617,02 kcal.
Jadłospis:
Śniadanie: owsianka z bakaliami + kawa
II śniadanie: bułka z masłem z awokado + łosoś + warzywa
Obiad: zapiekanka z kapusty rewelacja tylko 32 kcal w 100 gramach
Podwieczorek: tu mała załamka z PMS 6 cukierków marcepanowych + kawa
Kolacja: makaron z resztkami z lodówki
Użyłam w końcu masażera, z światłem podczerwonym dobrze działa na ból niestety dla mnie tylko kręgosłupa, a brzuch nie :(
Pozdrawiam
martita512
1 lutego 2012, 22:48w końcu wróciłaś;) ja mam też tak;/ zawsze przed @ i pierwsze 3 dni;/
sophie.sophie86
1 lutego 2012, 22:44znam ten bol, wspolczuje, trzymaj sie:)
Abuja
1 lutego 2012, 22:36dopsze, ze jestess znow :)