Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krok 2 podsumowanie


Jakiś cud mimo braku diety schudłam 300g :).
Krok 2 kompletnie nie zaliczony jak tylko go rozpoczęłam, każdy ode mnie czegoś chciał i zawaliłam również osiągnięcia kroku 1 :(. Udało mi się tylko jeździć na rowerku, ale spałam po 3 godziny i jadłam dużo za dużo słodkiego na szczęście tłuste potrawy mnie odpychają dzięki lecytynie :) Warzyw jadłam mało a przy życiu trzymała mnie słodka kawa, której do tej pory nie słodziłam, ale już wszystko wraca do normy nie muszę już wstawać przed 5.00 i kłaść się o 1.00 w nocy. 
Od jutra zaczynam codziennie wpisywać mój jadłospis to dodatkowa motywacja,
 aby trzymać się diety :)




  • szarlotka92

    szarlotka92

    11 grudnia 2011, 17:34

    ojej, wyśpij się dobrze i wszystko wróci do normy ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.