Zaczynam krok 2: włączam do diety 1 zieloną herbatę, oprócz rowerka 15 przysiadów dziennie i siedzenie na piłce do postawy (spala się więcej kalorii siedząc i prostuje się postawę), ograniczam na razie trochę słodycze. Zaczynam również domowe zabiegi pielęgnacyjne na ciało typu masaże.
Oczywiście dalej trzymam postanowień z kroku 1.
PS. Lecytyna to super sprawa nie ma się ochoty na słodkie :)