Jak to mówią skleroza nie boli.
Dzisiaj było lepiej niż wczoraj nie zjadłam żadnych słodyczy ani tłustych rzeczy chyba suplementacja zaczęła działać, bo nie miałam na nie w ogóle ochoty :)
Z ruchem było trochę gorzej, ale nic działam dalej.
Mój dzisiejszy jadłospis
Śniadanie: 2 jajka, 2 cienkie kromki chleba, 2 pomidory z cebulą + kawa
II śniadanie: banan, jabłko, gruszka
Obiad: zupa krem z brokułów z serkiem homogenizowanym
Podwieczorek: miseczka winogron + kawa
Kolacja: mleko 2 szklanki
Wypicie 2 litrów wody zaliczone tak jak 5 porcji warzyw.
Niezaliczony sen 5 godzin i ruch (za mało).