To już drugi dzień na bakier, muszę się wziąć w garść. Jutro planujemy długi spacer i może na rower pójdziemy. Bo w domu póki co ćwiczeń brak. Stepera nie mam, a nie mam weny na inne ćwiczenia. Kurcze wszystko nie tak idzie :(
Dziś zjadłam ok 1900 kcal
Śniadanie g. 10
- owsianka z bananem (1/2 małego) i rodzynkami
II śniadanie g. 13 (w pracy)
- dwie mandarynki
- dwa wafle ryżowe (wiem, ze szału nie ma, ale mam w szafce paczkę takich wafli, na takie kryzysowe sytuacje jak dziś)
Lunch g. 15
- pasztecik z ciasta francuskiego ze szpinakiem (kupiony w biegu z pracy na pocztę)
Obiad g. 18
- makaron z kiełkami i łososiem
Kolacja g. 21
- dwa plastry oscypka białego (90g)
- łyżka borówki do mięsa
W międzyczasie:
- 4 kostki gorzkiej czekolady
- 1 pralinka Lindor czarna (z gorzkiej)
- kilka słonych paluszków
- kawa z mlekiem
Ćwiczenia:
BRAK
Motywator:
- owsianka z bananem (1/2 małego) i rodzynkami
II śniadanie g. 13 (w pracy)
- dwie mandarynki
- dwa wafle ryżowe (wiem, ze szału nie ma, ale mam w szafce paczkę takich wafli, na takie kryzysowe sytuacje jak dziś)
Lunch g. 15
- pasztecik z ciasta francuskiego ze szpinakiem (kupiony w biegu z pracy na pocztę)
Obiad g. 18
- makaron z kiełkami i łososiem
Kolacja g. 21
- dwa plastry oscypka białego (90g)
- łyżka borówki do mięsa
W międzyczasie:
- 4 kostki gorzkiej czekolady
- 1 pralinka Lindor czarna (z gorzkiej)
- kilka słonych paluszków
- kawa z mlekiem
Ćwiczenia:
BRAK
Motywator:
asia20051
1 marca 2014, 08:16fajne menu miłego dnia ;)
Straciatella2014
28 lutego 2014, 23:22jej tak przejrzalam kilka wpisow wstecz zeby nadrobic zaleglosci....i co? mam ochote na lososia! Widze bardzo dobrze sie trzymasz i tak. Ciekawe pomysly posilkow i trwasz w cwiczeniach... :)
ASIAROM
28 lutego 2014, 22:31skąd bierzesz motywację do tych zdjęć:) smaczne:)
szila1987
28 lutego 2014, 21:47jutro będzie lepiej