Dziś dzień ważenia i ... 77,4 kg (waga wzrosła o 0,6). Jak ja nie cierpię tego!
Jestem zła, jestem wściekła! Nie dość, że inne problemy się nawarstwiają w koło i ogólnie humor kiepski, to jeszcze ta waga! Ehh mam nadzieję, że do kolejnego ważenia (piątek) spadnie!
Pogoda za oknem brzydka, nastrój do dupy, w pracy masakra! Oj mam dziś dzień narzekania :(
Aha dodam jeszcze, że wczoraj nie ćwiczyłam, bo nie miała kiedy
Mam nadzieję, że u Was przynajmniej lepiej ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Zbyt.gruba
23 kwietnia 2013, 10:35Oj mam nadzieję, że się jakoś unormuje. Co do @ to ja mam już od 26 dni non stop krwawienie (okazało się, że jestem w ciąży pozamacicznej) więc nawet nie wiem, czy i kiedy to będzie okres, a kiedy jeszcze krwawienie z powodu poronienia (bo ciąża obumarła i następuje samoistne poronienie), więc ogólnie jest masakra. No ale zobaczymy co pokaże waga w piątek.
Triinu
23 kwietnia 2013, 08:32moja waga też ostatnio ze mną igra....
Triinu
23 kwietnia 2013, 08:32moja waga też ostatnio ze mną igra....
someone1508
23 kwietnia 2013, 08:28Nie przejmuj się zobaczysz jak będzie za tydzień. Sama ostatnio tak miałam, że się ograniczałam z jedzeniam a waga po tygodniu pokazała +0,5kg, a wczoraj byłam na imieninach u koleżanki jadłam frytki (smażone bez tłuszczy), po powrocie do domu o 21 zjadłam jeszcze kurczaka wędzonego z sosem czosnkowym i co dziś waga pokazała - 1,6kg... Szok... Tak więc głowa do góry:)
ojejkuuu
23 kwietnia 2013, 08:21Może to po prostu zbierająca się przed @ woda ;) nie martw się na zapas! :) idź dalej do przodu ;) Powodzenia! ;)