Cześć!
Dziś dzień ważenia. Przypomnę, że od środy jestem na diecie SD i wiecie co? Kg nie spadły Ale za to obwody są mniejsze o 1-2 cm. Nie ma się co spodziewać cudów po nawet nie tygodniu diety, przy mizernej aktywności fizycznej
Chciałabym wrócić na siłownię, ale naprawę mój grafik mi na to nie pozwala, chyba że w weekendy, ale wtedy pełno różnych "koksów" i po prostu się krępuję Może zacznę po prostu od spacerów Spróbuję zwiększyć ilość wykonanych kroków w ciągu dnia. Mam opaskę sparowaną z telefonem, to zapanuję nad tym.
I chyba kupię nową wagę łazienkową, bo ta której używam jest taka zwykła, nie elektroniczna. Na tamtej przynajmniej będzie widoczny każdy gram. Czy kupując wagę trzeba zwrócić na coś szczególną uwagę? Jak to jest?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zurawinkaaa
4 marca 2019, 10:31Czasem trzeba poczekać na kg spadające na wadze. Ważne że czujesz się lżej.dlugie spacery to na początek świetny pomysł . A i koniecznie kup wagę elektroniczną , ale mierzenie cm to super sprawa . Bo jak robimy swoje to waga często jest uparta ale cm spadają
ZawszeWinna
4 marca 2019, 12:26Trochę się boję, bo zawsze przy diecie włączyłam sporo ruchu, a teraz niestety mam inną pracę i nie mam zbyt wiele możliwości, pozostają tylko weekendy.. Na sobotnie ważenie, będę mieć już nową elektroniczną wagę :)
Amas9
2 marca 2019, 21:05Spokojnie, nie stresuj się. Rób swoje, stosuj dietę, a jeśli uda Ci się wprowadzić jakiś ruch, to na pewno waga zacznie spadać. Na pewno spacery to dobry pomysł na początek. Ja tez się krępowałam iść na siłownię, więc trenuję w domu. Kiedyś myślałam, ze w domu będzie ciężko z mobilizacją, ale wcale tak nie jest. Wystarczy zacząć, a potem endorfiny dopingują ;) Co do wagi, to ja mam elektroniczną, bez bajerów, która nawet nie zapamiętuje pomiarów. Najważniejsze jest to, żebyś ważyła się o tych samych porach (najlepiej rano). Ściskam kciuki za Ciebie :)
ZawszeWinna
3 marca 2019, 00:51Po tych kilku dniach diety już czuję się inaczej, lepiej, lżej. Przez to wiem, że to ma jakiś sens, że jest nadzieja, że się uda :) Jutro przysiądę i na spokojnie poszukam wagę, żeby na sobotę, czyli dzień ważenia mieć już nową :) Dziękuję i pozdrawiam :)
Amas9
3 marca 2019, 08:07Działaj, zdrowo się nakręcaj, a efekty wkrótce Cię będą pozytywnie nastrajać :) Powodzenia :)
ZawszeWinna
3 marca 2019, 08:31Oby tylko jak najdłużej mi się chciało.. Dziękuję :)
OstatniaSzansaMadaleen
2 marca 2019, 10:50najważniejsze jest żebyś się ważyła zawsze w tym samym miejscu :) , powodzonka
ZawszeWinna
2 marca 2019, 11:00Zawsze wystawiam ją na płytki, na korytarz, dokładnie w to samo miejsce :) dziękuję!