Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.01.2013


Waga sobie stoi w miejscu i stoi, a mi najlepiej jakby ktos kopa zasadzil na rozruch. Nie mam tego samozapracia na cwiczenia, aczkolwiek rower juz kilka razy byl. Teraz rower odpada bo zasypalo sniegiem a mi moje nozki mile sa i nie chce ich polamac. Dieta jako tako od dawna jem mniej wiecej zdrowo i dietetycznie ale to zawsze za malo. Trzeba zacisnac dupe za przeproszeniem. Bo wiosna idzie 3 miesiace nie cale nawet  i zrobi sie wiosennie trzeba sie wylonic jakos w miare szczuplej. Ten rok ma byc odchudzajacy a nie kwiczacy czyz nie mam racji??

  • ZapachDukana

    ZapachDukana

    16 stycznia 2013, 14:53

    Powaznie? No to niezle , u nas zimno , slisko i bialo!

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    16 stycznia 2013, 06:41

    No masz.Jak o tym sniegu przeczytalam to az przez okno wyjzalam ale u mnie chyba inna strefa klimatyczna:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.