JAK PATRZE NA OSTATNI WPIS SPRZED KILKU MIESIĘCY TO UHUHU ILEŻ SIĘ ZMIENIŁO OD TAMTEJ PORY.... MÓJ NICK I MÓJ DUKAN TO W OGÓLE JEDNA WIELKA PORAŻKA. TYM OSTATNIM PODEJŚCIEM ROZWALIŁAM SOBIE ŻOŁĄDEK TAK, ŻE 12 GO LIPCA MAM GASTROSKOPIE. MIAŁAM TAKIE ZAPARCIA , A PÓŹNIEJ BOLEŚCI ŻE JESTEM WŁAŚCIWIE W STU PROCENTACH PEWNA , ŻE MAM JAKIEŚ WSTRĘTNE WRZODISKO. MOJE EKSPERYMENTY ZE DIETAMI I IMPREZKI ZA SZCZENIACKICH CZASÓW WYCHODZĄ MI BOKIEM. ECH... Z RESZTĄ DO DZIŚ MOIM NAJWIĘKSZYM GRZECHEM SĄ WEEKENDOWE POPIJAWKI PIWEK ALBO OGÓLNIE ALKOHOLI. NIE LUBIĘ TEGO U SIEBIE ALE JA JUŻ TAK MAM ŻE NIE PIJE KILKA DNI A PÓŹNIEJ PRZYCHODZI CIŚNIENIE MUSZĘ SIĘ ZNIECZULIĆ A PÓŹNIEJ SOBIE W GĘBE PLUJE ŻE ZNÓW SIĘ NAPIŁAM:(. Z NUDÓW Z GŁUPOTY Z NIEDOLECZONEJ DEPRESJI KTÓRA SIĘ ODZYWA.... WIĘC TAK DIETOWO NIE JEM DUŻO ZDARZAJA SIE NIE MĄDRE POSUNIĘCIA TYPU BIG MAC ALE TO B. RZADKO ODKĄD BIORĘ LEKI NA ŻOŁĄDEK STARAM SIĘ TAKŻE JEŚĆ REGULARNIE NA ŚNIADANIE I TYLKO NA ŚNIADANIE CIEMNE PIECZYWO, KASZE GRYCZANA ALBO BRAZOWY RYŻ CHUDE MIĘSO I DUŻO WARZYW ALE I TAKŻE OWOCÓW. W HOLENDERSKIM PLUSIE MAMY ŚWIETNĄ OPCJE SOKU ZE ŚWIEŻYCH POMARAŃCZYCH SAMEMU SIĘ NALEWA, JEST PYSZNY, ZDROWIUCHNY I NIE ZAWIERA DODATKOWEGO CUKRU PRÓCZ TEGO CO ZNAJDUJE SIĘ W OWOCACH MNIAM . TAKŻE REASUMUJĄC NIE WARTO SIĘ DUKANOWAĆ NIE TYLKO MI ODBIŁ SIĘ NA ZDROWIU . PO TYCH WSZYSTKIM PRZEJŚCIACH WIEM ŻE NAJLEPSZĄ DIETA TO TAKA ZBLIŻONA DO SOUTH BEACH I MŻ I RUCH. JEŚĆ CIEMNE PIECZYWKO I ZDROWE NATURALNE PRODUKTY. I WIECIE CIE CO PICIE WODY PICIEM WODY ALE UWAŻAM ŻE CIEPŁE NAPOJE TYPU HERBATKA ALBO JAKIEŚ ZIÓŁKO TEŻ JEST I FAJNE NA ŻOŁADEK WŁAŚNIE ŻEBY NIE TORTUROWAĆ GO BIEDAKA .
CHCE NAPISAĆ JESZCZE O TYM ŻE W KWESTII RUCHU SIĘ COŚ WE MNIE ZMIENIŁO. ZACZĘŁAM SIĘ RUSZAĆ , JEŹDZIĆ PO TROCHU NA ROWERKU PRÓBOWAŁAM TROCHE ĆWICZYĆ Z EWĄ CH I PIERWSZE RAZY BYŁY STRASZNE ALE CZUJE JAKBY SIĘ COŚ WE MNIE RUSZYŁO CIAŁO DOZNAŁO WYSIŁKU RAZ DRUGI TRZECI I TERAZ JEST CORAZ LEPIEJ. NAJFAJNIEJSZY TEN ROWER JEST A ŻE W HOLANDII DROGI ROWEROWE TO JEST PO PROSTU BAJKA . W DRODZE DO SWOJEJ DORYWCZEJ PRACKI MAM NA PRAWO LAS NA LEWO LAS ZAPACH ŚWIEŻEGO POWIETRZA NICZYM Z POLSKICH MAZUR I GŁADZIUCHNA NAWIERZCHNIA SIĘ JEDZIE I SIĘ SAMA BUZIA UŚMIECHA. ALE DO NAJŚWIEŻEGO NEWSA NALEŻY FAKT ŻE DZISIAJ OD RAŃCA BYLIŚMY Z MĘŻEM ZAŁATWIĆ PARE SPRAW I WYBIERAJĄC PREZENT DLA NASZEGO SIOSTRZEŃCA NATRAFIŁAM NA COŚ TAKIEGO:
JEST TO TRENER PERSONALNY NA PLAY STATION3 PO PROSTU BOMBA
WRÓCILIŚMY ZAINSTALOWALIŚMY I ZROBIŁĄM DZIŚ JUŻ PIERWSZY TRENING 25 MINUT JA CIE JAKA JESTEM HAPPY. PODOBA MI SIĘ TO I BĘDE KONTYNUOWAĆ MA TO WIELE SUPER FUNKCJI MIĘDZY INNYMI MIERZY PULS PODCZAS ĆWICZEŃ I ILOŚĆ SPALANYCH KALORII A ĆWICZENIA SĄ FAJNE I DO OGARNIĘCIA. MAM ROZPISANY AUTOMATYCZNIE KALENDARZ Z TRENINGAMI JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ SIĘ NASTĘPNEGO. NORMALNIE MÓJE DUPSKO I CIAŁO ZAPÓŚCIŁAM DO TEKIEGO STANU ŻE WSTYDZIŁAM SIĘ ĆWICZYĆ NAWET PRZY MĘŻU ALE TO CACKO TAK BARDZO MI SIĘ SPODOBAŁO ŻE DAŁAM RADE:):):) A MĄŻ POWIEDZIAŁ, ŻE JEST ZE MNIE DUMNY I ŻE WIERZY ŻE NIE RZUCĘ TEGO W KĄT.
JAK SIĘ ĆWICZY WYGLĄDA TO MNIEJ WIĘCEJ TAK.
OCZYWIŚCIE NIE Z MOIM WYGLĄDEM ALE MAM NADZIEJĘ, ŻE I JA TAK NIE DŁUGO BĘDE WYGLĄDAĆ.
CO DO WAŻENIA WIEM ŻE MI SPADŁO COŚ NA STO PROCENT ODKĄD BIORE LEKI I STARAM SIE ZDROWO ODZYWIAC JAKBY SPOSCIL KTOS POWIETRZE Z BALONA ALE SZCZERZE TO NIE MAM WAGI ANI DOSTEPU DO ZADNEJ W POBLIZU ALE NA DNIACH SOBIE JAKAS KUPIEM.
CO DO DIETKI JADŁAM DZIŚ:
RANO PRZED ZAKUPEM ACTIVE 2 ZJADLAM JAKIES COS W RODZAJU BULKI OD TURASOW I POPILAM JAKAS DZIWNA LEMONIADA ALE
NA OBIAD JAKO ŻE DOSTALAM ZASTRZYK MOTYWACJI ZACZĘŁAM
DZIŚ ZDROWO OD OBIADU JEDZAC Z MOIM PÓŁ BROKUŁA MALA PORCJE BRAZOWEGO RYZU I DWA MALUTKIE JAJKA SADZONE SMAŻONE OCZYWISCIE BEZ TLUSZCZU. NA PODWIECZOREK SALTKA Z RUCOLI I LOSOSIA A NA KOLACJE TROSZKE MASLANKI I GARSC JAGOD.
MUSZE JUTRO KUPIC WODE BO ZNOW SIE ODZWYCZAILAM PO RAZ SETNY JUZ CHYBA.
DOBRA JAK KTOS DOCZYTAŁ DO KOŃCA TO BARDZO DZIĘKUJE.
NIC NIE OBIECUJEMY TYLKO DZIAŁAMY DZIAŁAMY.
CHĘ BYĆ AKTYWNA JAK NA VITALIJKE PRZYSTAŁO
I ZYSKAĆ TAKI WYGLĄD
MagdalenazWenus
26 czerwca 2012, 22:53trzymam kciuki za sukces!
monka252
26 czerwca 2012, 22:48No fajny taki zestaw! :) No z piwkowaniem u mnie to samo tyle, że u mnie znajomi ciągle wyciągają to tu to tam no i zawsze jakaś okazja się przydarzy ! Powodzenia tam:)