Hej ! Dziś bardzo aktywny i pracowity dzień. Ale zacznę od wczoraj. Była niedziela. Totalny luz. W dzień w sumie nic nie robiłam tyle co dzieciaki do kościoła. Na obiad był grill. Po południu poszłam na spacer z kijkami po lesie. 2.5 km zrobione. W sumie wczoraj wyszło 13 tys kroków:)
Dziś za to już dobijam do 20 tys 💪 zaczął się dzień dość wcześnie. Bo przed 6. Młodszy syn wczoraj zasnął o 16 i spał do rana 🤦taki był zmęczony. Zawiozłam dzieciaki do przedszkola wstawiłam pranie i poszłam gracować sadzonki porzeczek. Zrobiłam 2 godz tak w polu. Wróciłam szybka kawka i kosze od trawy. O 13 przyszłam do domu. II śniadanie i po dzieciaki. Potem obiad i popołudnie już na spokojnie z dziećmi na dworze. Teraz już leżą w łóżkach. Starszy syn coś się skarży że mu się w głowie kręci jak się kładzie.... Oby nic poważnego to nie zwiastowało....
Dziś tak mnie naszło na kilka wniosków odnośnie diety. Otóż ogólnie jest ona normalna. Nawet tania do stosowania bo nie ma tam wymyślnych dań z różnych drogich składników. Fajne jest też że dania są proste np kanapki z miodem. Ja osobiście dodaje jakieś białko np twaróg bo uważam że lepiej dwie kanapki z twarogiem niż 3 bez twarogu a kaloryczność taka sama. Fajnie że dania mi się powtarzają np obiady. Dwa dni z rzędu to samo. Nie muszę gotować codziennie tylko robię więcej i mam. Nie jest idealnie. Niestety ale mam swoje grzechy za uszami... Ale cały czas z tym walczę. Nie będę tego wymieniać bo zwyczajnie mi wstyd. Chciałabym popracować nad tymi moimi wpadkami.
Dziś zrobiłam sobie zdjęcia sylwetki.
najbardziej wkurza mnie mój brzuch. I ten zwis na samym dole. Ale powoli liczę że coś spadnie.
Pozdrawiam
aska1277
24 kwietnia 2023, 20:35Pięknie działasz z krokami. Brawo. U każdego wpadki się zdarzają, grunt, że to zauważasz działasz. Powodzenia
PACZEK100
24 kwietnia 2023, 19:37Jesteś bardzo pracowita! A brzuch pewnie też w końcu spadnie:)
Anankeee
24 kwietnia 2023, 19:34Brzuch też w końcu spadnie😉