Hej. Dziś stanęłam na wagę. I bez zmian. Stoi jak zaklęta.... W pomiarach też bez zmian... Talia jedynie -1 cm i biust a tak to bez zmian....no nic. Staram się odganiać złe myśli o głodówce i karaniu siebie za brak efektów. Chce się skupić na dalszej walce. Aktywnosc i ulepszaniu swojego jedzenia. I liczę że w końcu coś się zmieni. Spróbowałam znowu postu przerywanego. Zobaczymy jakie będą rezultaty po dwóch tygodniach. Miłej słonecznej niedzieli ☀️
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Songbird
26 marca 2023, 14:07Ja mam podobnie. Deficyt zachowany, sporo ćwiczeń a waga stoi jak zaklęta. Ale liczę, że jak już pójdzie to konkretnie. Nie ma co się załamywać :)
zakrecona_zona
26 marca 2023, 18:19Staram się odpychać złe myśli. Wiem co ostatnie trzy dni robiłam źle i staram się wyciągać wnioski. Pozdrawiam
Serenely
26 marca 2023, 11:05Jestem miłośniczka Fitatu. Darmowa aplikacja, zasób produktów z podanymi kaloriami i innymi wartościami nieograniczony chyba:-) Tyle, ze waga kuchenna to najczęściej używane przeze mnie urządzenie ;-)
Anankeee
26 marca 2023, 09:02Spadek cm i lepsze samopoczucie też są ważne🙂 Powodzenia w dalszej walce💪
Eleyna
26 marca 2023, 08:40Ja polecam skorzystać chociaż miesiąc z diety Vitalii, sama wypróbowałam i wiem, że działa. Powodzenia w walce 👍🏻 Miłej niedzieli 🤗
ognik1958
26 marca 2023, 08:06Hmm....koleżanko po sie stresować..... inni wymyślili i wypraktykowali na własnym garnie metody najlepiej jak ja już..... 5 miesięcy temu nazad i na luziku zwaliłem dyszkę kg i zajmuje sie bardziej wzniosłymi tematami niż...... zwałka kg czego i Ci oczywiście po sensownej METODZIE w redukcji zbędnego żółtawego galaterowatego "zylcu"..brrr ....życzę -Tomek😀😀😀