Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ogarnęłam się i znowu się poddałam....


Hej. Lata świetlne mnie tu nie było. Od ostatniego wpisu zmieniło się dużo i znowu jestem w tym samym miejscu. 4 mc i zatoczyło koło. I to na własne głupie życzenie. Schudłam. Udało się. Było fajnie. Nie wiem ile ważyłam ale widziałam że jest lepiej. Mąż był bardzo zadowolony zresztą ja też. I co ? I znowu przytyłam.... Zrobiło się zimno. Mniej pracy na dworze. Do tego nocne jedzenie... I mam co chciałam a raczej byłam świadoma że tak się stanie. Znowu nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. Uda mi się ocierają. Brzuch wylewa. Na wadze ponad 80 kg 😔 motam się sama ze sobą. Znowu robię to samo. Głoduje potem się rzucam na jedzenie.... Pocę się strasznie. Ale to strasznie. Byle co zrobię i cieknie ze mnie jak bym wyszła z pod prysznica. To też mnie martwi. Ale podejrzewam że to przez otyłość. Tak jestem otyła. I nie wiem co ze sobą zrobić. Nie mam totalnie planu na siebie. Najchętniej nie robiła bym nic. Nie mam znowu na nic siły. Ochoty. Czuję się jak babcia po 80.... I już slysze w głowie słowa męża że znowu odpuściłam. Że znowu nie jest dobrze. Ehh. 


  • krolowamargot1

    krolowamargot1

    31 października 2022, 16:10

    Na wiosnę to było na wiosnę, powtórz badania. I pomyśl w takim razie o psychodietwtyku

  • krolowamargot1

    krolowamargot1

    31 października 2022, 10:47

    Morfologię zrób. Hormony tarczycy. Dlaczego jesz w nocy, skoro wiesz, że nie powinnaś????

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      31 października 2022, 12:29

      Na wiosnę robiłam badania i wszystkie wyniki mam ok. Nie wiem. To takie silniejsze. Zagluszam smutek samotność. Nie wiem. Ciężko powiedzieć. Wiem że to mi szkodzi że od tego tyje a i tak nie umiem się powstrzymać. To trochę jak nałóg....

  • dorotka27k

    dorotka27k

    31 października 2022, 08:38

    Zacznij od głowy i pomyśl o pomocy dietetyka. Dobry dietetyk pokieruje Cię tak że nie będziesz głodna a będziesz chudła to mega ważne żeby mieć nad sobą osobę która powie Ci co masz robić by zmienić myślenie. Powodzenia i nie poddawaj się. Zrób to dla siebie.Jak ty będziesz ze sobą szczęśliwa to i ludzie obok ciebie - rodzina też będą.Pokochaj siebie i zacznij od nowa. Może to będzie ostatnia próba która zaprowadzi Cię do sukcesu czego Ci serdecznie życzę;))) DO DZIEŁA

  • PACZEK100

    PACZEK100

    30 października 2022, 10:11

    Tak to już bywa. Podobno tylko 5%osob ktorym udało się schudnąć utrzymuje wagę. Głowa do góry i walczymy dalej!

  • vitafit1985

    vitafit1985

    30 października 2022, 02:40

    To czas na nowy bój:)

  • annna1978

    annna1978

    29 października 2022, 21:29

    Dobrze ze wróciłaś 😊💪 z Vitalia łatwiej panować nad wszystkim 😊

  • Himawari

    Himawari

    29 października 2022, 20:54

    Dopoki sobie nie poukladasz w glowie i nie wprowadzisz stalych zmian, pewnie to kolo bedzie sie toczyc :( a ogolnir w rodzinie lepiej? Trzymaj sie 💜

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.