Hej. Od dnia wpisu w którym nazwałam rzeczy po imieniu. W którym przyznałam się do nocnego jedzenia. Do stresu. Do bądź co bądź zaburzeń które mam. Jest mi lżej. Wczoraj w nocy nie jadłam. Dziś też dobrze nawet mi poszło. O 18 zamknęłam już okienko na jedzenie. I czuję się dobrze. Dziś dużo ruchu na dworze. Było super ciepło. Moje chłopaki od wczoraj grzeczne. Nawet się ładnie bawią. Aż jestem w szoku 🤗😁🤪
a dziś zjadłam
1. 2 jajka / pół cebuli / masło / ketchup / pierś z kury z pary / kromka razowego chleba / kawa czarna
2. Kawa z mlekiem / serek homogenizowany / 4 kruche ciasteczka domowe.
3. Ziemniaki z wody / udko pieczone / surówka z pekińskiej kapusty. 2 kostki gorzkiej czekolady
4. Chrupki kukurydziane dwie garscie. / 2 kromki razowca / masło / wędlina / ser żółty / surówka z kapusty pekińskiej / 3 łyżki budyniu. Kawa z mlekiem pół kubka.
dzis coś pocwicze jak dzieci pójdą spać.
pozdrawiam walczące ❤️
Granatowaa
10 kwietnia 2021, 22:58Brawo 👏 Widzę, że nowy dzień i nowa energią🙂 Ile chłopcy mają lat?
zakrecona_zona
11 kwietnia 2021, 11:403 latka i 1.5 roku także jest co robić ;)
Francuzeczkaa
10 kwietnia 2021, 22:03Muszę wziąć z ciebie przykład, bo ja jeszcze świętami żyje 🙈
zakrecona_zona
11 kwietnia 2021, 11:41Ja święta zakończyłam we wtorek dojadajac ostatnie sałatki. Ciasto zamrozilam żeby nie wyrzucać ani nie jeść na siłę. Za tydz dwa do kawki jeden kawałek nie zaszkodzi ;)
bali12
10 kwietnia 2021, 20:40Brawo! Ja dziś pierwszy raz biegałam 😊ależ jestem dumna
zakrecona_zona
11 kwietnia 2021, 11:42Brawo. Ja zrobiłam wczoraj 30 min spokojnych ćwiczeń na brzuch uda i pośladki. Też uważam to za sukces ;)
Marcioszynka
10 kwietnia 2021, 20:23Brawo:) pomalutku, powolutku do celu!
ewelka2013
10 kwietnia 2021, 18:55No i super 😁 małe systematyczne kroki😉