Hej!
Przez święta strasznie sobie pofolgowałam. Co prawda wyszłam dwa razy pobiegać, ale to nie znaczy, że mogłam sobie na tyle pozwolić! Wchodzę dzisiaj na wagę, co prawda po jedzeniu i grubo ubrana, a tam 62,6!!!! ;ooo (Przypomnę że przed świętami rano goła ważyłam 60!) Proooszę, skopcie mi tyłek!
Na dowód tego, że postanowiłam się ogarnąć, kupiłam sobie rowerek stacjonarny!!! Od zawsze chciałam mieć rowerek, ale jakoś szkoda było kasy. Dzisiaj jak zobaczyłam, że przecena z 300zł na 150! to kupiłam. Wieczorem podejdę z tatą do reala i go odbiorę, bo wstyd nam iść z rozłożonym rowerkiem po mieście :D Miałam problem z namówieniem rodziców, bo mam naprawdę niewielkie mieszkanie i nie mamy gdzie go postawić. Dalej nie wiem gdzie będzie stał :D
Do osób z rowerkami/orbitrekami itp może jakieś wyzwanie na kwiecień?
Będzie dobrze, nie?
Wiadomość pod tym zdjęciem od koleżanki: To Ty za kilka lat!
(bo chciałabym taką koszulkę i mieć motor)
Groszkiiroze
5 kwietnia 2013, 23:25no właśnie ja np . jak robię brzuszki to wyczuwam mega mięśnie ale co z tego jak ich nie widać :) teraz skupię się tylko na nim i galaretce na udach :)
body50
5 kwietnia 2013, 23:24no ej! masz kopa w tyłek i żeby mi to było ostatni raz! hahaha :D a tak na poważnie, święta to święta :) przyda się taka 'odskocznia' od tej codzienności. Bierz się w garść i do roboty ;*
alesza
4 kwietnia 2013, 01:18Bardzo dziękuję za zaproszenie, zobaczymy, w których częściach Polski wyląduję:) Ty jesteś w której?:) A stepper wydaje mi się warty zachodu, niby ćwiczenie monotonne, ale nie odczuwam tego szczególnie, ważne, żeby mieć dobrą muzykę, program, serial. I nogi same chodzą ;) Gratuluję rowerka! Pedałuj sobie systematycznie, a te nadwyżkowe kilogramy na pewno się z Tobą pożegnają. Zresztą ja jestem przeciwniczką ważenia się tuż po Świętach ;) Powodzenia:)
Groszkiiroze
3 kwietnia 2013, 17:34seeerio Ci mowie , że nie :D nie jest jeszcze fajnie :D muszę trochę popracować...ale własnie skończyłam ćwiczyć i na dziś mi wystarczy - mam nadzieję , że po miesiącu będa jakieś efekty :D
Groszkiiroze
3 kwietnia 2013, 17:13haha ! mi też się chce płakać ! jak go rano zobaczyłam to już zupełnie , wymiary wymiarami w tyłu za dużo tego jest :D
Malinka.wroclaw
3 kwietnia 2013, 15:30Też chciała bym mieć rowerek ! Powodzenia ;*
PannaGomez
2 kwietnia 2013, 23:43STOP !;D
Aria.
2 kwietnia 2013, 20:49Ważne że się ogarnełaś teraz tylko do przodu:) Rowerek to swietna sprawa :) Polecam postawić gdzies przed tv wtedy czas mija tak szybko ze szok:D
Groszkiiroze
2 kwietnia 2013, 19:46Daj spokój... nawet nie mogę się patrzeć na moje - serio , są przerażające ;
pati0109
2 kwietnia 2013, 19:11ja jadłam jeszcze 2 tygodnie przed świętami więc wole nie wchodzić na wagę...
aannxx
2 kwietnia 2013, 19:00Ja nawet nie mam odwagi wejść na wagę...
patrycja.wisnia
2 kwietnia 2013, 17:31wyciskaj na rowerze poty i bedzie dobrze wazna jest systematycznosc
ewcia.1234
2 kwietnia 2013, 17:19Teraz na pewno dasz radę ;*
Groszkiiroze
2 kwietnia 2013, 17:14ooo super - rowerki są mega :) i zapraszam zapraszam :D ogarniemy się w kwietniu :D