Cześć i czołem!
Jeszcze tydzień ferii, ale chyba muszę powoli brać się za lekcje, żeby nie wyszło tak jak zawsze, że całą niedzielę muszę się uczyć. Chciałabym wszystko wcześniej ogarnąć, ale jak wyjdzie to nie wiem...
Miałam iść dzisiaj na spacer. No i ubrałam się i idę, idę, ale śnieg tak mi padał na twarz i wiał wiatr, że postanowiłam pójść do tesco :D Kupiłam sobie owsianki z Activi (polecam) i zeszyt taki duży, żeby mieć do rozszerzenia z fizyki ( :(((( ) no i prawie godzinka zeszła. :) Ważne, że chociaż trochę się przeszłam, bo miałam cały dzień w domu siedzieć.
ZNAJOMI
Jak już ostatnio pisałam, robię porządki w znajomych. Teraz mam ferie, więc mam dużo czasu żeby Was czytać i komentować, ale jak przyjdzie szkoła, to będę miała naprawdę niewiele czasu. Mogę kogoś przez przypadek usunąć, więc jak coś to piszcie.
Poznałam tutaj tak wiele wspaniałych osób! Dziękuję za każdy komentarz, dobre słowo (za złe też ;P) i za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Cieszę się z każdej prywatnej wiadomości, więc piszcie! :) Chętnie wysłucham, postaram się pomóc.
Dziewczyny, tak wiele osiągnęłyście, nie poddawajcie się! Walczcie! Mi też jest czasem ciężko i potrzebuję kopa. Zawaliłyście dzień? Jutro będzie lepiej! :)
Jeszcze trochę i spełnimy swoje marzenia i udowodnimy wszystkim, że jesteśmy twarde.
Wakacje coraz bliżej. Zamknij oczy i wyobraź sobie siebie w stroju kąpielowym. Widzisz swoje piękne, jędrne ciało i wzrok tych przystojnych facetów i zazdrosnych kobiet? Chyba warto zadbać o siebie, nie? :)
Jeszcze tylko menu wrzucę :)
Menu:
ś: pół grahamki z pasztetem i serem żółtym, pół z szynką i ćwikłą, mała kostka gorzkiej czekolady
o: 5 pierogów, gryz ciastka owsianego :D
p: owsianka z Activi, banan
k: kromka chleba z szynką, sałatka warzywna
Ćwiczenia: killer Ewki, i ten "spacer" :D
Zapomniajałam napisać o wyzwaniu
3 trening z Ewką za mną. Dzisiaj spróbowałam zrobić killera. Było bardzo ciężo, nie wszystkie ćwiczenia umiałam wykonać. Czasem musiałam się zatrzymać bo nie dawałam rady. Następnym razem będzie lepiej! :))
Oniaaa
3 lutego 2013, 19:56Oh ferie. Ja już od tygodnia ich nie mam i szczerze za nimi tęsknie xD
grubas002
3 lutego 2013, 19:34gratulacje killera :d + ja też przez ten ostatni tydzien chyba musze sie wziac do lekci :c
pati0109
3 lutego 2013, 10:51Ladnie zjadlas,ale ja i chude cialo? Nierealne :)
marlena027
3 lutego 2013, 09:29o ja Killera nadal nie mogę zrobić ;/
grubaskaMartaska
3 lutego 2013, 00:23Jak dla mnie to swietna motywacja, jestes mega :*
rowniezapominajka
2 lutego 2013, 23:59też się będę musiała zabrać za porządki w znajomych, ale to za tydzień, jak zaczną mi się ferie :) Też muszę kupić wielki zeszyt, dokładnie w tym samym celu - fizyka jest pasjonująca, ale fakt że trzeba wykuć tyle rzeczy jest przerażający :) to samo tyczy się chemii biologii i matematyki, ale za chemią najmniej przepadam ;D Powodzenia ;*
fokaloka
2 lutego 2013, 22:48ach, wakacje, czekam na to cudowne słońce. :D
ewcia.1234
2 lutego 2013, 21:22przystojniaczek :* No tak to już jest, że jak się chodzi do szkoły, dto dni mijają opornie, a jak wolne to raz dwa i nie ma :/
Whispers
2 lutego 2013, 20:55Ten facet...mnie...zmotywował! Achh! Wakacje i chude ciało!
uwielbiamjesc.
2 lutego 2013, 20:46o mamo ale koleś ma tyłeczek! :D No ja chyba również muszę zastosować wyobraźnie co do stroju, bo coś kiepsko z moją motywacją.. -,- dzięki za pomysł ;*
wero2508
2 lutego 2013, 20:31Ale przystojniak *...* hehe , racja nie mozemy sie poddawac !! :) buziakiii :*
ananasowa
2 lutego 2013, 20:04Ta wyobrażnia o stroju kompielowym ;p Musze ją zastosować:*